Lider Pacocha znów zagra w play-off?
W pierwszej lidze gra o stawkę nie jest mu obca. Na przestrzeni ostatnich pięciu sezonów, w fazach rozgrywanych po sezonie zasadniczym, rozegrał 28 spotkań, dwukrotnie występując w rywalizacji półfinałowej. Czy powiększy ten dorobek w nadchodzących rozgrywkach, jako gracz AZS-u Radex Szczecin?
Receptą na znalezienie się w fazie play-off pierwszej ligi w ostatnich pięciu sezonach, wydawało się być m.in. zatrudnienie w drużynie Łukasza Pacochy. Zespoły, w których w tym czasie grał, dwukrotnie dochodziły nawet do półfinału. A on sam, w barwach czterech klubów, wystąpił w fazach odbywających się po rundzie zasadniczej, w 28 spotkaniach. Czy powiększy ten dorobek w nadchodzących rozgrywkach reprezentując AZS Radex Szczecin? - Zająć pozycję dającą nam udział w play-off, to byłby już fajny wynik - mówi portalowi SportoweFakty.pl Pacocha. - Ale naszym podstawowym celem jest utrzymanie - zastrzega rozgrywający. - Tak właśnie będzie - potwierdza dla naszego serwisu trener AZS-u Radex, Zbigniew Majcherek. - Naszą siłą wydaje się być zespół. A Łukasz będzie jednym z kilku graczy, którzy powinni stanowić o jego sile - ocenia szkoleniowiec klubu ze Szczecina.
Do ekipy tegorocznego beniaminka Pacochę przekonały nie tylko względy sportowe. - Powoli chcę już ustatkować się życiowo. Moja żona pochodzi ze Stargardu, tak więc gra w Szczecina bardzo mi pasuję. Poza tym, w umowie, jaką zaproponowały mi władze klubu, były najlepsze warunki spośród wszystkich innych propozycji - opowiada nam Pacocha. Pierwszą ligę zna bardzo dobrze, od lat jest jej najlepszym strzelcem. W GKS-ie Tychy i Sokole Łańcut, był najskuteczniejszym zawodnikiem tych ekip, a w Resovii Rzeszów i Spójni Stargard, drugim strzelcem. Przez ten czas nauczył się także walczyć z presją ze strony kibiców. Sam zresztą zdaje sobie sprawę, że pod taką będzie także w Szczecinie. - Jestem do niej przyzwyczajony - zapewnia. - Zdaję sobie sprawę, że z racji, iż będę jednym z bardziej ogranych zawodników w lidze, wymagania kibiców względem mnie będą duże, ale spokojnie, poradzę sobie z tym - dodaje Pacocha.
Łukasz Pachocha w sezonie zasadniczym i fazie play-off: (pięć ostatnich sezonów)
Sezon 2009/2010:
GKS Tychy: sezon zasadniczy - 19,3 pkt., play-off - 13.3 pkt.
Sezon 2008/2009:
GKS Tychy: sezon zasadniczy - 18,5 pkt., play-off - 18,2 pkt.
Sezon 2007/2008:
Sokół Łańcut: sezon zasadniczy - 15,6 pkt., play-off - 11,3 pkt.
Sezon 2006/2007:
Resovia Rzeszów: sezon zasadniczy - 14,6 pkt., play-off - 7,3 pkt.
Sezon 2005/2006:
Spójnia Stargard Szczeciński: sezon zasadniczy - 12,7 pkt., play-off - 9 pkt.
