Należy się cieszyć, że takie spotkanie odbyło się w naszej lidze - komentarze po meczu PBG Basket Poznań - AZS Koszalin

PBG Basket Poznań po kapitalnym meczu pokonał we własnej hali AZS Koszalin 94:92. Na pomeczowej konferencji obaj trenerzy zwracali uwagę na wysoki poziom sobotniego spotkania.

Jarosław Galewski
Jarosław Galewski

Mariusz Karol (trener AZS-u Koszalin): - Gratuluję drużynie z Poznania dobrego meczu. Myślę, że to spotkanie mogło się podobać. Wydaje mi się, że to jeden z ładniejszych meczów w tym sezonie nie tylko w Poznaniu, ale w ogóle. Obie drużyny grały świetnie zarówno w ataku jak i w obronie. Skuteczność w grze ofensywnej była dzisiaj niesamowita. Wystarczy powiedzieć, że poznaniacy rzucali za dwa ze skutecznością 80 proc. Należy się cieszyć, że takie spotkanie odbyło się w naszej lidze. Wygrali gospodarze i dla koszykówki to na pewno dobrze. Można powiedzieć, że to jedyny plus naszego nieszczęścia. Mam nadzieję, że dzięki takim spotkaniom na mecze będzie przychodzić więcej kibiców. Dziś było co oglądać. Przynajmniej sześciu zawodników rozgrywało kapitalne zawody. Nie zabrakło również walki i szybkich ataków. Wszystko zakończyło się szczęśliwie dla gospodarzy. Mieliśmy szanse na końcowy sukces, ale w decydujących fragmentach nie wykorzystaliśmy dwóch akcji. Mogliśmy przy dwupunktowej przewadze odskoczyć na cztery punkty i wtedy pewnie ten mecz zakończyłby się naszą wygraną. Widocznie miało być inaczej. Przed nami jeszcze kilka meczów i na pewno będziemy bić się o kolejne punkty.

Dejan Mijatovic (trener PBG Basket Poznań): - Przed meczem mówiłem swoim zawodnikom, że AZS Koszalin to drużyna, która gra w tej chwili najlepszą koszykówkę w Polsce. Można było się o tym przekonać podczas rywalizacji o Puchar Polski. To zespół, który gra niezwykle ofensywną koszykówkę i wykonuje przed każdym meczem ogromną pracę. Koszalinianie potrafią niemal wszystko. Ich filozofią jest szybka gra z kontry. Rywale bardzo szybko uruchamiają po niecelnym rzucie swoje akcje. Dziś przy naszej przewadze przeciwnicy grali właśnie w ten sposób. Po naszych niecelnych rzutach wychodziła szybka kontra i przewaga topniała. Przez cały mecz musieliśmy być bardzo skoncentrowani. Problem pojawił się w czwartej kwarcie, ponieważ w naszym zespole nie ma możliwości stosowania takiej rotacji jak w Koszalinie. Wygraliśmy bardzo ważny mecz także pod względem psychologicznym. Uważam, że możemy grać przeciwko wszystkim i dzięki bardzo ciężkiej pracy odnosić zwycięstwa. Mamy drużynę z charakterem, a tylko taki zespół jest w stanie pokonać AZS. Spotkanie stało na naprawdę wysokim poziomie. Tak jak powiedział trener Karol, kibice zobaczyli dziś wszystko, co w koszykówce najlepsze. Były efektowne zbiórki, szybkie ataki, celne rzuty z dystansu. To było piękne spotkanie.

Adam Metelski (zawodnik AZS-u Koszalin): - Szkoda tej porażki, ponieważ była bardzo duża szansa na zwycięstwo. Przespaliśmy trzecią kwartę i dlatego przez ostatnie dziesięć minut musieliśmy gonić. Prawie nam się to udało. Mieliśmy swoje szanse, ale ich nie wykorzystaliśmy. Mecz na pewno mógł się podobać kibicom. To było zacięte spotkanie, w którym nie brakowało walki. Zostały nam jeszcze trzy spotkania i na pewno będziemy walczyć.

Zbigniew Białek (zawodnik PBG Basket Poznań): - Zagraliśmy dziś dobrze zarówno w ataku jak i w obronie. Trener Mijatovic powtarza nam, że mecze wygrywa się dzięki skutecznej grze przez 40 minut. Meczu nie można wygrać jedną kwartą czy jednym rzutem. Konieczna jest walka przez całe spotkanie. To nam się dziś udało. Zagraliśmy bardzo zespołowo. Każdy z graczy, który pojawił się na boisku, wniósł coś do gry. W rezultacie, mamy dużą szansę na play offy. Jestem przekonany, że w nich się znajdziemy. AZS Koszalin był dziś bardzo trudnym rywalem. To zespół, który pokonał już Prokom czy Turów. Doskonale zdawaliśmy sobie sprawę, że z takim rywalem trzeba zagrać na więcej niż sto procent.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×