5. kolejka EuroCup: Trzech niepokonanych, Turów bez szans

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Unics Kazań, BC Walencja i Bilbao Basket – te zespoły wygrały swoje mecze w piątej kolejce Pucharu Europy i nadal pozostają niepokonane. Czwarty mecz w rozgrywkach przegrał polski przedstawiciel, PGE Turów Zgorzelec, który stracił już jakiekolwiek szanse na awans do następnej rundy.

W tym artykule dowiesz się o:

Koszykarze PGE Turowa Zgorzelec w meczu 5. kolejki Pucharu Europy ulegli we Francji SLUC Nancy Basket 102:82. Dla "czarno-zielonych" oznacza to, że nie mają oni już szans na awans do dalszej fazy rozgrywek. Relacja z meczu PGE Turowa: Pożegnanie z Europą

BC Triumph doznał kompromitującej porażki na własnym parkiecie z francuskim Le Mans. Wszystko przez 30 minut szło zgodnie z planem, jednak w ostatniej kwarcie Rosjanie niemal kompletnie przestali grać, a zupełnie inaczej poczynali sobie goście. Na parkiet w ostatniej części gry wychodzili przegrywając różnicą siedmiu punktów, a mimo to zdołali wygrać i to aż 87:72. Le Mans zwyciężyło w końcowych dziesięciu minutach aż 36:14, co pozwoliło wrócić do walki o awans do następnej rundy. - Mieliśmy problemy w pierwszej połowie ze zbiórkami, ale w drugiej połowie było już lepiej - mówi trener zwycięskiego zespołu John-David Jackson. - Straciliśmy cierpliwość i koncentracje jaką mieliśmy w pierwszej połowie, stąd nasza porażka - tłumaczył z kolei Stanislav Eremin, trener BC Triumph.

Kolejnego rywala w grupie D pokonał świetnie spisujący się w tym sezonie Unics Kazań. Słowo pokonał można by w tym przypadku zastąpić wyrazem rozwalcował, ponieważ Rosjanie rozgromili w Stambule tamtejszy Besiktas aż 98:70. Już pierwsza kwarta tego pojedynku pokazała, że gospodarzom trudno będzie nawiązać wyrównaną walkę z najlepszym zespołem tej grupy. Unics prowadził po 10 minutach 24:9, a do przerwy dołożył do swojej przewagi kolejne siedem punktów. Kolejny już raz najskuteczniejszym zawodnikiem ekipy z Kazania był Marko Popović, który rzucił 18 oczek. - Zagraliśmy dobrze w defensywie, dodatkowo Besiktas stracił kilku zawodników z powodu kontuzji, stąd nasze okazałe zwycięstwo - mówił trener Unicsu, Valdemaras Chomicius.

Do walki o awans do następnej rundy włączył się ukraiński Azovmasz Mariupol. Koszykarze tego zespołu fatalnie rozpoczęli zmagania w Pucharze Europy przegrywając trzy pierwsze mecze, jednak w czwartym odrodzili się, a w piątej kolejce zrewanżowali się tureckiemu Galatasaray. Gospodarze nadspodziewanie dobrze radzili sobie od początku meczu i z każdą minutą powiększali zaliczkę nad rywalem, która po trzech kwartach wynosiła już 11 punktów. Taki status zachował się po rozegraniu pełnych 40 minut, bowiem goście nie zdołali zbliżyć się już do Azovmaszu, który wygrał 96:85 i nadal ma szansę na wyjście z grupy. - Wygraliśmy i to cieszy najbardziej. Graliśmy świetnie jako zespół, a ja mam nadzieje być MVP tej kolejki - zapewniał dumnie Eric Daniels z Azovmaszu.

Wielkich emocji dostarczył kibicom mecz w Walencji, gdzie tamtejszy zespół podejmował ekipę Hemofarmu Vrsac. Przed przerwą kilkupunktową przewagę uzyskali gospodarze, których jednak po wznowieniu gry goście

skrupulatnie gonili. Jeszcze na minutę przed końcem regulaminowego czasu gry było 71:71, ale w tych ostatnich 60 sekundach punkty zdobywali już tylko gospodarze, a konkretnie Rafa Martinez, który najpierw trafił za dwa, a później celnie egzekwował rzuty wolne. Ostatecznie hiszpański zespół wygrał 75:71 i jest jednym z trzech zespołów, które w tej edycji Pucharu Europy jeszcze nie przegrały.

Dogrywki do zwycięstwa potrzebowali koszykarze włoskiego Benettonu Treviso, którzy we własnej hali mierzyli się z francuskim Cholet Basket. Gospodarze przegrywali niemal całe spotkanie, ale w ostatniej

kwarcie zaczęli odrabiać straty do ekipy przyjezdnej i udało im się doprowadzić do remisu w regulaminowym czasie gry. W dodatkowych pięciu minutach meczu walka była wyrównana, jednak o jeden punkt więcej zdobyli zawodnicy Benettonu Treviso, wśród których wyróżnił się Sammy Mejia, autor 26 punktów w całym spotkaniu.

Komplet wyników 5. kolejki Pucharu Europy i tabele

Grupa A:

Azowmasz Mariupol - Galatasaray Stambuł 96:85 (24:21, 22:19, 20:15, 30:30)

(Daniels 29, Rizvic 20, Skutyelnik 18, Bayda 14 - Rancik 17, Wilkinson 16, Jasatis 16, Washington 14)

BancaTercas Teramo - Alba Berlin 65:66 (23:17, 16:19, 14:12, 12:18)

(Jones 22, Amoroso 14, Young 10 - Jenkins 17, Golemac 11, Sekulic 11, McElroy 8)

<B>M</b> <B>Drużyna</b> <B>Pkt</b> <B>Z</b> <B>P</b> <B>+/-</b>
1Alba Berlin9410
2BancaTercas Teramo723+5
3Galatasaray Stambuł723-1
4Azowmasz Mariupol723-4

Grupa B:

BC Triumph - Le Mans 72:87 (24:23, 11:6, 23:22, 14:36)

(Rush 18, Nesterov 17, Sergeev 15, Panin 10 - Spencer 26, Ndoye 14, Batista 12, Salyers 10)

Power Elec Walencja - Hemofarm Vrsac 75:71 (18:23, 25:16, 13:14, 19:18)

(Marinovic 23, Claver 14, Martinez 13, Lishchuk 11 - Marjanovic 14, Macvan 14, Marković 14)

<B>M</b> <B>Drużyna</b> <B>Pkt</b> <B>Z</b> <B>P</b> <B>+/-</b>
1Power Elec Walencja1050+47
2Le Mans723+1
3BC Triumph723-44
4Hemofarm Vrsac 614+10

Grupa C:

BC Siauliai - Hapoel Jerozolima 81:96 (17:18, 18:26, 16:25, 30:27)

(Low 22, Siksnius 16, Kuzminskas 15, Sarakauskas 9 - Jeter 26, Hunter 24, Thompson 14, Simmons 10)

Aris Saloniki - KK Zadar 73:67 (19:20, 22:13, 21:15, 11:19)

(Miles 16, Richardson 11, Hatzivretas 10, Clark 10 - Peric 13, Stipcevic 11, Boisa 10, Rancic 10)

<B>M</b> <B>Drużyna</b> <B>Pkt</b> <B>Z</b> <B>P</b> <B>+/-</b>
1Aris Saloniki941+32
2Hapoel Jerozolima832+26
3KK Zadar723-9
4BC Siauliai614-49

Grupa D:

Besiktas Stambuł - Unics Kazań 70:98 (9:24, 21:28, 17:22, 23:24)

(Ozer 16, Atsur 13, Fletcher 12 - Popović 18, Lyday 16, Tkatchenko 15, Zamanskiy 12)

DKV Joventut - Telekom Bonn 66:64 (14:13, 18:13, 13:17, 21:21)

(Tucker 13, Bogdanovic 12, Tomas 11, Norel 9 - Taylor 19, Dupree 14, Strasser 9)

<B>M</b> <B>Drużyna</b> <B>Pkt</b> <B>Z</b> <B>P</b> <B>+/-</b>
1Unics Kazań1050+80
2DKV Joventut941+25
3Besiktas Stambuł614-78
4Telekom Bonn505-27

Grupa E:

Turk Telekom Ankara - Spartak St. Petersburg 86:73 (20:18, 23:15, 19:16, 24:24)

(Dudley 20, Wilson 19, Acik 18, Lang 13 - Rakovic 25, White 15, Meshcharakou 9)

Bilbao Basket - Spirou Basket 90:70 (20:24, 30:15, 26:15, 14:16)

(Banic 14, Hervelle 13, Conley 13, Blums 10 - Wilkinson 23, Hamilton 10, Tabu 8, Lalic 8)

<B>M</b> <B>Drużyna</b> <B>Pkt</b> <B>Z</b> <B>P</b> <B>+/-</b>
1Bilbao Basket 1050+77
2Spartak St. Petersburg 832-21
3Turk Telekom Ankara 723+26
4Spirou Basket 505-86

Grupa F:

Dynamo Moskwa - Crvena Zvezda Belgrad 86:88 (25:19, 22:27, 22:21, 17:21)

(Bykov 17, Shved 15, Khvostov 14, Savrasenko 12 - Taylor 22, Dragicevic 12, Bjelica 12, Stevic 11)

Benetton Treviso - Cholet Basket 81:80 (19:14, 10:21, 18:23, 24:13)

(Nicevic 28, Neal 22, Rivers 13, Wallace 10 - Mejia 26, Robinson 21, Gelabale 10, Causeur 9)

<B>M</b> <B>Drużyna</b> <B>Pkt</b> <B>Z</b> <B>P</b> <B>+/-</b>
1Benetton Treviso941+40
2Crvena Zvezda Belgrad941+25
3Cholet Basket 723-1
4Dynamo Moskwa 505-64

Grupa G:

Gran Canaria - Panellinios 73:51 (10:13, 19:12, 22:15, 22:11)

(Augustine 19, McDonald 15, Moran 13, Sanders 11 - Smith 18, Blakney 15, Davis 5)

SLUC Nancy - PGE Turów Zgorzelec 102:82 (18:22, 22:24, 30:22, 32:14)

(Greer R. 22, Greer J. 20, Cox 16, Brun 15 - Wright 22, Thompson 15, Gray 14, Wallace 11)

<B>M</b> <B>Drużyna</b> <B>Pkt</b> <B>Z</b> <B>P</b> <B>+/-</b>
1Panellinios832+29
2SLUC Nancy832+14
3Gran Canaria832+4
4PGE Turów Zgorzelec614-47

Grupa H:

CEZ Nymburk - Lauretana Biella 84:60 (15:12, 17:11, 26:15, 26:22)

(Lee 20, Sokolovski 16, Lewis 16, Lenzly 12 - Smith 20, Soragna 8, Garri 8, Pasco 6)

Brose Bamberg - BK Ventspils 100:51 (33:11, 19:11, 26:13, 22:16)

(Wyrick 16, Pleiss 15, Brown 11, Suput 11 - Bertans 21, Berzins 9, Kalve 7)

<B>M</b> <B>Drużyna</b> <B>Pkt</b> <B>Z</b> <B>P</b> <B>+/-</b>
1Brose Baskets941+82
3CEZ Nymburk832+38
2Lauretana Biella832+15
4BK Ventspils505-134
Źródło artykułu: