1. kolejka Pucharu Europy: Porażka Turowa, 20 trójek Unicsu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Wiele emocji dostarczyła kibicom koszykówki pierwsza kolejka tegorocznych rozgrywek o Puchar Europy. W kilku meczach o zwycięstwie decydowały ostatnie akcje, 39 punktów dla Galatasaray zdobył Radoslav Rancik, 20 trójek rzucili koszykarze Unicsu, PGE Turów nie dał rady SLUC Nancy.

W tym artykule dowiesz się o:

Relacja z meczu PGE Turowa: Zabrakło niewiele -->

Niezbyt udanie rozpoczął zmagania w rozgrywkach europejskich wicemistrz Polski, PGE Turów Zgorzelec. We wrocławskiej hali Orbita zgorzelczanie podejmowali SLUC Nancy. Polacy dobrze rozpoczęli to spotkanie, ale tragicznie rozegrali drugą kwartę, którą przegrywali 10:20 i jak się później okazało, był to decydujący fragment w meczu, bowiem goście przejęli inicjatywę i utrzymywali kilka punktów przewagi. Na nic zdał się bardzo dobry mecz Michaela Wrighta, który w całym spotkaniu rzucił 26 punktów, trafiając osiem z 13 rzutów z gry. Wtórowali mu praktycznie tylko Willie Deane, autor 22 punktów oraz Robert Witka, który rzucił 11 oczek. Żaden inny koszykarz Sasy Obradovicia nie przekroczył granicy czterech punktów. Ostatecznie nasz rodzynek w tych rozgrywkach przegrał 72:75.

Mocnym uderzeniem rozgrywki Pucharu Eurpy zainaugurowali koszykarze Unicsu Kazań, którzy podejmowali na własnym parkiecie ekipę Besiktasu Stambuł. Gospodarze zaprzeczyli teorii, że trójkami meczu się nie wygrywa i oddali blisko dwukrotnie więcej rzutów z dystansu, niż tych za dwa, ale byli w tym skuteczni. Łącznie trafili 20 trójek, w tym dziewięc niesamowitego tego dnia Marko Popovicia. Swoją przewagę Unics pokazał już w drugiej kwarcie tego spotkania, w którą wygrali 23:10, a po 20 minutach gry prowadzili już 49:33. Ostatecznie Rosjanie wygrali to spotkanie 101:76, a wspomniany wcześniej Popović zdobył aż 36 punktów. Po stronie przegranych wyróżniła się para Mire Chatman i Lonny Baxter, którzy zdobyli po 19 punktów.

W ostatniej sekundzie zwycięstwo zapewniła sobie drużyna Alby Berlin. Niemcy, którzy nie zakwalifikowali się do Euroligi walczyli na własnym parkiecie z BancaTercas Teramo i to walczyli przez całe 40 minut. Jeszcze na kilkanaście sekund przed końcem spotkania był remis po 73. Piłkę miał w swoich rękach Dragan Dojcin, wszedł pod kosz i równo z syreną wywołał wybuch radości wśród miejscowych fanów. Trafił i dzięki temu jego zespół wygrał 75:73. Alba grała bardzo zespołowo. Najskuteczniejszym zawodnikiem tego zespołu był Julius Jenkins, który zdobył 18 punktów ,a trzech zawodników rzuciło po 10 oczek. W ekipie gości po 15 punktów zdobyli Ryan Hoover i Drake Diener.

Również w ostatniej sekundzie rozstrzygnął się mecz pomiędzy Cholet Basket, a Benettonem Treviso. W pierwszej połowie niewielką przewagę miała drużyna przyjezdna, która prowadziła po pierwszej kwarcie różnicą siedmiu punktów, a po drugiej sześciu. Po przerwie spotkanie to wyrównało się i walka toczyła się kosz za kosz. Czwarta kwarta nie przyniosła żadnych rozstrzygnięć i tych trzeba było szukać w ostatnich akcjach meczu, w których więcej zimnej krwi zachowali Włosi. Przy dwupunktowej przewadze Cholet za trzy celnie przymierzył Davor Kus i Benetton wygrał 71:70. Wygrał, mimo że świetne zawody we francuskiej ekipie rozgrywał Samuel Mejia, który w całym meczu rzucił 29 punktów.

W meczu polskiej grupy Panellinios bardzo gładko uporał się z hiszpańską Gran Canarią. Gospodarze, który grali na swoim parkiecie i mieli za sobą gorący doping greckich fanów narzucili swój styl gry już od początku spotkania. Do przerwy Panellinios uzyskał już 22 punkty przewagi (48:26) i żadne znaki nie wskazywały na to, aby Hiszpanie w jakimkolwiek stopniu mogli zagrozić rywalowi. Ostatecznie mecz zakończył się wielką 29-punktową przewagą Panelliniosu, który wygrał 89:60. Świetne spotkanie wśród zwycięzców rozegrał Devin Smith. Amerykanin zdobył 25 punktów, trafiając 11 z 17 rzutów z gry oraz miał sześć zbiórek. Po stronie gości najwięcej, bo 11 punktów zdobyła dwójka graczy - Jaycee Carroll i Jim Moran.

Komplet wyników 1. kolejki Pucharu Europy i tabele

Grupa A:

Galatasaray Stambuł - Azowmasz Mariupol 96:82 (21:22, 18:16, 21:28, 26:16)

(Rancik 39, Jasaitis 23, Washington 16, Wilkinson 10 - Daniels 26, Rizvic 18, Podorvannyy 15)

Alba Berlin - BancaTercas Teramo 75:73 (15:20, 23:13, 19:24, 18:16)

(Jenkins 18, Hamann 10, Sekulic 10, McElroy 10 - Hoover 15, Diener 15, Amoroso 14)

Lp. Drużyna punkty zwy. por. bilans
1.Galatasaray Stambuł 210+14
2.Alba Berlin 210+2
3.BancaTercas Teramo 001-2
4.Azowmasz Mariupol 001-14

Grupa B:

Hemofarm Vrsac - Walencja 68:75 (20:19, 16:8, 14:27, 18:21)

(Jagodnik 17, Stevenson 10, Krstovic 10 - De Colo 20, Perovic 18, Nielsen 9, Claver 8)

Le Mans - BC Triumph 74:77 (18:18, 23:15, 22:20, 11:24)

(Batista 17, Spencer 17, Wright 13, Salyers 11 - Rush 19, Likhodey 16, Miller 13)

Lp. Drużyna punkty zwy. por. bilans
1.Walencja BC210+7
2.BC Triumph 210+3
3.Le Mans 001-3
4.Hemofarm Vrsac 001-7

Grupa C:

Hapoel Jerozolima - BC Siauliai 89:76 (19:13, 20:18, 22:26, 27:19)

(Simmons 19, Thompson 18, Pinkney 16, Jeter 10 - Low 20, Brown 14, Siksnius 11)

KK Zadar - Aris Saloniki 68:73 (24:19, 13:18, 16:21, 15:15)

(Car 17, Rancic 14, Boisa 8, Plaisted 8 – Clark 16, Hatzivrettas 15, Richardson 12)

Lp. Drużyna punkty zwy. por. bilans
1.Hapoel Jerozolima 210+13
2.Aris Saloniki 210+5
3.KK Zadar 001-5
4.BC Siauliai001-13

Grupa D:

Unics Kazań - Besiktas Stambuł 101:76 (26:23, 23:10, 31:19, 21:24)

(Popović 36, Loncar 16, Stombergas 15, Zvarykin 10 - Baxter 19, Chatman 19, Ozer 15)

Telekom Bonn - DKV Joventut 71:76 (23:20, 12:25, 17:15, 19:16)

(Taylor 20, Ensminger 17, Strasser 13, King 10 - Tucker 16, Bogdanovic 16, Tripkovic 8)

Lp. Drużyna punkty zwy. por. bilans
1.Unics Kazań 210+25
2.DKV Joventut 210+5
3.Telekom Bonn 001-5
4.Besiktas Stambuł 001-25

Grupa E:

Spartak St. Petersburg - Turk Telekom Ankara 85:83 (22:19, 22:17, 19:22, 22:15)

(White 20, Zozulin 15, Fields 13, Rakovic 12 - Wilson 22, Mallet 19, Besok 16, Dudley 13)

Spirou Basket - Bilbao Basket 67:80 (17:19, 18:20, 14:20, 18:21)

(Tabu 22, Wilkinson 13, Broyles 11 - Banic 17, Mumbru 13, Guardia 12, Salgado 10)

Lp. Drużyna punkty zwy. por. bilans
1.Bilbao Basket 210+13
2.Spartak St. Petersburg 210+2
3.Turk Telekom Ankara 001-2
4.Spirou Basket 001-13

Grupa F:

Crvena Zvezda Belgrad - Dynamo Moskwa 76:67 (13:23, 24:16, 17:11, 22:17)

(Dragicevic 17, Radivojevic 14, Videnov 11, Keselj 10 - Bykov 18, Zhukanenko 12, Savrasenko 10)

Cholet Basket - Benetton Treviso 70:71 (16:23, 17:16, 23:18, 14:14)

(Mejia 29, Robinson 12, Eitutavicius 11, Falker 8 - Neal 19, Nicevic 14, Kus 11, Wallace 10))

Lp. Drużyna punkty zwy. por. bilans
1.Crvena Zvezda Belgrad 210+9
2.Benetton Treviso 210+1
3.Cholet Basket 001-1
4.Dynamo Moskwa 001-9

Grupa G:

PGE Turów Zgorzelec - SLUC Nancy 72:75 (22:15, 10:20, 21:21, 19:19)

(Wright 26, Deane 22, Witka 11 - Dickens 18, Tchicamboud 15, J. Greer 13, Slaughter 8)

Panellinios - Gran Canaria 89:60 (24:14, 24:12, 18:21, 23:13)

(Smith 25, Blakney 17, Davis 12, Charalampidis 12 – Moran 11, Carroll 11, Sanders 9, McDonald 9)

Lp. Drużyna punkty zwy. por. bilans
1.Panellinios210+29
2.SLUC Nanc 210+3
3.PGE Turów Zgorzelec001-3
4.Gran Canaria001-29

Grupa H:

BK Ventspils - Brose Baskets 62:85 (20:28, 13:17, 12:30, 17:10)

(Strelnieks 16, Pettway 12, Scott 8 - Suput 18, Gavel 12, Jacobsen 9, Robertas 9)

Lauretana Biella - CEZ Nymburk 78:77 (21:14, 22:17, 12:19, 23:27)

(Aradori 18, Smith 16, Chessa 10, Pasco 10 - Benda 11, Kremen 11, Hanavan 11)

Lp. Drużyna punkty zwy. por. bilans
1.Brose Baskets210+23
2.Lauretana Biella210+1
3.CEZ Nymburk001-1
4.BK Ventspils001-23
Źródło artykułu: