Hit PLK, jak w NBA. Stal wróciła w wielkim stylu, ale WKS Śląsk wziął dogrywkę

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Rafał Sobierański /  Na zdjęciu: Hassani Gravett
WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Na zdjęciu: Hassani Gravett
zdjęcie autora artykułu

Co to był za świąteczny hit! Arged BM Stal doprowadziła do dogrywki w spektakularny sposób, ale WKS Śląsk Wrocław ostatecznie triumfował 103:95, przedłużając swoje szanse na fazę play-off.

Ten, kto zdecydował się spędzić poniedziałkowy, świąteczny wieczór z Orlen Basket Ligą, na pewno nie żałował. Było sporo wrażeń.

Jeszcze na niewiele ponad dwie minuty przed końcem WKS Śląsk prowadził 89:79. Arged BM Stal w spektakularny sposób doprowadziła jednak do dogrywki. Dwa razy za trzy trafił Laurynas Beliauskas, a później celny rzut zza łuku dodał też Tomasz Gielo.

Wydawało się, że to Stalówka wejdzie w tę dodatkową odsłonę z większą energią. Ale to WKS pokazał siłę.

ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych

Marek Klassen trafił za trzy, Mateusz Zębski dodał dwa celne wolne, a później po dwa oczka dorzucili Hassani Gravett i Dusan Miletić. Trener Miodrag Rajković w poniedziałek miał na kim polegać. Jego drużyna wygrała dogrywkę 14:6, a cały mecz 103:95.

Miletić w całym spotkaniu rzucił 22 punkty i zebrał 11 piłek. Wymusił ponadto siedem fauli. Bardzo cenne 19 oczek dorzucił Daniel Gołębiowski.

Stali na nic zdało się 25 oczek Beliauskasa czy 21 punktów i dziewięć zbiórek Gielo. Słabiej wypadł tym razem Aigars Skele, autor tylko czterech punktów. Łotysz trafił 2 na 9 rzutów z gry.

David Walker, który zastąpił w składzie Stali Rodneya Chatmana, spędził na parkiecie 13 minut. Wywalczył w tym czasie trzy punkty i pięć zbiórek.

WKS odniósł 14. sukces w tym sezonie i wciąż jest w realnej grze o fazę play-off. Stalówka mogła skorzystać z porażki Kinga i dogonić mistrzów Polski, ale tak jest czwarta i musi odpierać ataki takich zespołów, jak Spójnia (15-11), Legia (15-11) czy Polski Cukier Start (15-11).

Wynik:

WKS Śląsk Wrocław - Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 103:95 po dogrywce (23:28, 26:18, 17:20, 23:23, d. 14:6)

WKS Śląsk: Dusan Miletić 22, Daniel Gołębiowski 19, Marek Klassen 17, Angel Nunez 16, Hassani Gravett 13, Mateusz Zębski 8, Andrii Voinalovych 5, Aleksander Wiśniewski 3, Artsiom Parakhouski 0.

Arged BM Stal: Laurynas Beliauskas 25, Tomasz Gielo 21, Nemnja Djursić 14, David Brembly 10, Krzysztof Sulima 10, Ojars Silins 6, Aigars Skele 4, David Walker 3, Wiktor Sewioł 2.

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 Anwil Włocławek 30 23 7 2585 2312 53
2 Trefl Sopot 30 21 9 2570 2385 51
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 19 11 2641 2417 49
4 King Szczecin 30 19 11 2701 2534 49
5 Legia Warszawa 30 19 11 2587 2473 49
6 WKS Śląsk Wrocław 30 17 13 2393 2469 47
7 MKS Dąbrowa Górnicza 30 16 14 2887 2755 46
8 PGE Spójnia Stargard 30 16 14 2453 2333 46
9 Polski Cukier Start Lublin 30 16 14 2720 2707 46
10 Dziki Warszawa 30 16 14 2347 2382 46
11 Icon Sea Czarni Słupsk 30 14 16 2332 2395 44
12 Arriva Polski Cukier Toruń 30 13 17 2428 2520 43
13 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 9 21 2452 2753 39
14 Tauron GTK Gliwice 30 9 21 2577 2729 39
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 8 22 2468 2737 38
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 30 5 25 2413 2653 35

Zobacz także: Tego huraganu Dziki nie zatrzymały. Co za egzekucja w meczu PLK W starciu Dawida z Goliatem bez sensacji. Emocji jednak nie brakowało

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy WKS awansuje do fazy play-off?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
Donośny kwik tańczącego z łopatą
5.04.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
No i wpadł łopata napluć jadem :) Ale tylko na chwilę, bo właśnie sprzecza się z matką o ostatni rządek ptasiego mleczka ;)