Sensacyjny piątek na mundialu! Oni znów to zrobili
Szok! Takich wyników piątkowych meczów na mundialu mało kto się spodziewał. Sensację sprawiła znów Łotwa, która zachwyca cały koszykarski świat.
PAP/EPA
/ MAST IRHAM
/ Na zdjęciuL Sergio Llull i Kristers Zoriks
Chodzi o ich piątkowy występ na mundialu. Łotysze musieli pokonać faworyzowanych rywali, żeby zachować szanse na awans do ćwierćfinału. I dokładnie to zrobili! Ograli Hiszpanów 74:69, wygrywając czwartą kwartę aż 27:11.
Łotwa stanowiła kolektyw, ale poprowadził ją Davis Bertans, zdobywca 16 punktów. Rodionos Kurucs dodał 13 oczek. Hiszpanom zabrakło m.in. celnych rzutów Sergio Llulla - jeden z bardziej doświadczonych zawodników w drużynie umieścił w koszu tylko 2 na 9 oddanych prób z pola.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sabalenka wystartowała. "Szczególne miejsce w moim sercu"To nie koniec niespodziewanych wyników w tej grupie. Niepokonana Kanada po thrillerze przegrała z Brazylią 65:68 i każda ekipa teraz ma tam bilans 3-1! O wszystkim zadecyduje więc ostatnia seria gier.
Luka Doncić miał tym razem na kim polegać. Jego drużynowy kolega, Mike Tobey zapisał przy swoim nazwisku 18 punktów i 12 zbiórek, sam Doncić dorzucił 19 oczek, siedem zebranych piłek, sześć asyst, a Słowenia pokonała Australię 91:80, kończąc ich medalowe marzenia. Wiadomo już, że z grupy K do ćwierćfinałów awansują Niemcy i Słowenia.
Dzieje się także w grupie I. Mało kto przypuszczał, że po pierwszej serii gier w drugiej rundzie każda z drużyn będzie miała tam również bilans 3-1!
Serbowie po niesamowitym meczu musieli uznać wyższość Włochów (76:78), a również niepokonana do tego momentu Dominikana nie dotrzymała kroku Portoryko (
Dla kadry Włoch 30 punktów i siedem zbiórek wywalczył świetnie dysponowany Simone Fontecchio. Serbii na nic zdało się natomiast 18 oczek innego zawodnika NBA - Bogdana Bogdanovicia.
Portoryko do bardzo cennego sukcesu poprowadził natomiast Tremont Waters. 25-latek zanotował aż 37 punktów, siedem zbiórek, 11 asyst i cztery przechwyty, co złożyło się na eval 43! Dominikany przed pierwszą porażką na mundialu nie uratował nawet Karl-Anthony Towns, zdobywca 39 oczek.
Wyniki:
Serbia - Włochy 76:78 (19:23, 23:17, 20:19, 14:19)
(Bogdanović 18, Dobric 15, Milutinov 14 - Fontecchio 30, Spissu 14, Datome 10)
Niemcy - Gruzja 100:73 (22:16, 2125, 27:16, 30:16)
(Lo 18, Schroder 16, Mortiz Wagner 14 - Mamukelashvili 19, Bitadze 15, Shangelia 12)
USA - Czarnogóra 85:73 (19:18, 18:20, 24:17, 24:18)
(Edwards 17, Reaves 12, Jackson Jr. 11 - Vucevic 18, Perry 14)
Hiszpania - Łotwa 69:74 (16:17, 16:12, 26:18, 11:27)
(Herngomez 14, Brizuela 11, Garuba 11 - Bertans 16, Kurucs 13, Smits 11, Grazulis 11, Zoriks 11)
Reprezentacja Dominikany mężczyzn - Reprezentacja Portoryko mężczyzn 97:102 (12:17, 33:28, 29:24, 23:33)
(Towns 39, Feliz 22, Quinones 13 - Waters 37, Conditt 18, Howard 11)
Słowenia - Australia 91:80 (28:18, 21:22, 17:22, 25:18)
(Doncić 19, Tobey 18, Prepelic 11 - Giddey 25, Mills 17, Exum 13)
Litwa - Grecja 92:67 (20:20, 19:23, 25:15, 28:9)
(Jokubaitis 19, Brazdeikis 18, Valanciunas 15, Bendzius 15 - Walkup 21, Larentzakis 17)
Reprezentacja Kanady mężczyzn - Reprezentacja Brazylii 65:68 (13:16, 24:11, 15:18, 13:23)
(Gilgeous-Alexander 23, Dort 17 - Caboclo 18, Santos 10)
Czytaj także:
- "Nie mógł spudłować". Genialny występ Serba na MŚ
- Mateusz Ponitka: NBA nie jest dla mnie. Kocham europejski styl [WYWIAD]
