Decka Pelplin ze znanym trenerem i z dużymi nadziejami

SKS Starogard Gdański buduje bardzo mocny skład na sezon 2023/24. Tymczasem druga z ekip z Kociewia, a więc Decka Pelplin, nie zamierza odstawać od lokalnego rywala. Doświadczony trener i kilku bardzo ciekawych graczy. A to zapewne nie koniec.

Dawid Siemieniecki 16 Lipca 2023, 15:02

WP SportoweFakty / Karolina Bąkowicz / Na zdjęciu: Dariusz Kaszowski

Balcerowski znów spisał się dobrze. Zabrakło zwycięstwa Celtics

Już samo zakontraktowanie Dariusza Kaszowskiego było hitowym podpisem w Pelplinie. Szefowie Decki zdecydowali się powierzyć drużynę właśnie temu szkoleniowcowi, który przecież ma na swoim koncie awans do ekstraklasy, wywalczony przed rokiem z Rawlplug Sokołem Łańcut. Doświadczony trener pozostawał bez pracy, ale - jak się okazało - był to stan przejściowy. W rozgrywkach 2023/24 poprowadzi drużynę Decki.

Długo nie trzeba było też czekać na podpisy zawodników. Zaczęło się od graczy, którzy zdecydowali się na pozostanie w zespole - są to Dawid Sączewski i Thomas Davis. Bardzo mocnymi ruchami można natomiast nazwać sprowadzenie Filipa Stryjewskiego oraz Patryka Kędla. Pierwszy z wymienionych ma za sobą stracony sezon, w trakcie którego pozostawał koszykarzem SKS-u, jednak leczył kontuzję. Sporo mówiło się o tym, że rozgrywający dołączy do Górnika Wałbrzych, ale zdecydował się pozostać na Kociewiu.

Również Kędla łączono z finalistą ostatnich trzech sezonów, ale także on zdecydował się przyjąć ofertę Decki i zagrać pod batutą trenera Kaszowskiego. Bez wątpienia, jeśli zdrowie pozwoli, obaj mogą być liderami rodzącej się niejako na nowo drużyny. Poza nimi dla pelplińskiej ekipy zagra także Michał Sadło. 28-latek ma wprawdzie za sobą przeciętny sezon, ale jest bardzo doświadczony, co powinno okazać się bardzo istotne.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zatańczyli przed... selekcjonerem. I ten komentarz!

Dariusz Kaszowski miał już okazję współpracować z tym zawodnikiem. Było to w sezonie 2017/18. Podkoszowy reprezentował wówczas barwy Sokoła Łańcut i sezon zaczął świetnie (średnio 15,3 punktu i 5 zbiórek w 21 minut) i wydawało się, że może być bardzo ważnym ogniwem ekipy z Podkarpacia, ale zagrał w nim zaledwie trzy mecze, gdyż doznał poważnej kontuzji kolana i musiał przedwcześnie zakończyć rozgrywki.

Teraz więc Sadło ponownie spotka się z trenerem Kaszowskim i będzie miał okazję udowodnić, że może być mocnym ogniwem w jego układance. Szkoleniowiec zadbał już także o kwestię związaną z ciągłym przebywaniem na parkiecie zawodnika młodzieżowego. Udało mu się sprowadzić do Pelplina Tymona Szymańskiego (ostatnio AZS AGH Kraków), a także pozostawić w zespole Wojciecha Dzierżaka. Wspierać ich będą Aleksy Janiec i Iwo Olender, zatem ta czwórka powinna nie tylko wypełnić limit, ale i dać jakość w trakcie gry.

W poprzednim sezonie Decka Pelplin zajęła w Suzuki I lidze (od nowych rozgrywek Pekao S.A. 1. Liga Mężczyzn) 7. miejsce. Szkoleniowcem był Przemysław Łuszczewski, który nie miał może w składzie wielkich nazwisk, ale był w stanie wprowadzić zespół z Kociewia do fazy play-off. Czy trener Kaszowski zdoła poprawić jego wynik?

Decka Pelplin 2023/24 (stan na 16 lipca 2023):

obwodowi: Filip Stryjewski, Dawid Sączewski, Wojciech Dzierżak, Iwo Olender
skrzydłowi: Thomas Davis, Tymon Szymański, Aleksy Janiec
środkowi: Patryk Kędel, Michał Sadło

Czytaj także:
Josh Bostic zakończył karierę. Był gwiazdą w Polsce >>