Karuzela transferowa w polskiej lidze. Zaskakujący ruch mistrza!

Czarni Słupsk zbroją się!

Naszą wędrówkę na rynku transferowym rozpoczynamy od najnowszego ruchu kadrowego w Orlen Basket Lidze. 23-letni Szymon Wójcik - po udanym sezonie w Enea Zastalu BC - zmienia barwy klubowe i przenosi się do Grupa Sierleccy Czarnych. Warto dodać, że koszykarz skorzystał z opcji wykupienia swojego kontraktu. Teraz będzie rozwijał swoje umiejętności pod okiem Mantasa Cesnauskisa. Trzeba oddać słupszczanom, że bardzo prężnie działają na rynku transferowym. Prezes Michał Jankowski złożył już podpisy pod... ośmioma kontraktami! Czarni mają w składzie pięciu Polaków (nowe postacie to Igor Stolarz, Daniel Szymkiewicz i Szymon Wójcik) i trzech obcokrajowców (Mike Caffey, Benas Griciunas i Carter Hendricksen). Dla tego ostatniego będzie to debiut na zawodowych parkietach. Do Polski przyjedzie jako absolwent uczelni North Florida (kończył ją także Beau Beech). W minionych rozgrywkach zdobywał średnio 16,5 punktu, 6,2 zbiórki i 2,1 asysty. W Słupsku liczą na to, że rookie dobrze wpasuje się w system trenera Cesnauskisa. Trwają rozmowy z kolejnymi zawodnikami. Jest temat pozyskania Jakuba Karolaka, ale ten znalazł się także w orbicie zainteresowań innych zespołów.

Michał Jankowski: Powrót Klassena? To bzdura. Po co pisać coś takiego? Groselle trafi do Kinga? Jest jedno "ale"!

On może trafić do Kinga!

Słyszymy, że na zaskakujący ruch mogą zdecydować się przedstawiciele Kinga Szczecin, mistrza Polski w sezonie 2023/2024. Do zespołu prowadzonego przez Arkadiusza Miłoszewskiego może trafić 26-letni Artur Łabinowicz (jako pierwszy pisał Jakub Lisowski z Głosu Szczecińskiego), który w minionych rozgrywkach występował w I-ligowym Żaku Koszalin. Był tam wiodącą postacią, zdobywał średnio prawie 20 punktów na mecz. Wiemy, że trwają zaawansowane rozmowy w tej sprawie, niektóre źródła mówią, że strony są bardzo blisko porozumienia. Ma być w Kingu graczem zadaniowym, uzupełniającym polską rotację.

Warto dodać, że Łabinowicz mógł do PLK trafić już w trakcie minionego sezonu. Jego usługami była mocno zainteresowana Suzuki Arka Gdynia, ale ostatecznie zgody na taki ruch nie dał klub z Koszalina. Teraz nic nie stoi na przeszkodzie, by 26-latek trafił do PLK. Wiemy także, że wcześniej koszykarz prowadził zaawansowane rozmowy z GTK Gliwice. Otrzymał konkretną propozycję finansową, ale ją odrzucił. Życzył sobie większych pieniędzy. Te ma otrzymać w Szczecinie. King prowadzi też rozmowy z innymi graczami. Propozycje nowych umów otrzymali: Tony Meier i Zac Cuthbertson. Nie ma co się spodziewać powrotów Bryce'a Browna, Alexa Hamiltona i Phila Fayne'a (ten ostatni już ma sporo ofert).

Rewolucja w składzie. Trefl kontraktuje i... sprzedaje

Ten klub jest bardzo aktywny

Sporo dzieje się także w zespole Tauron GTK Gliwice, który od sezonu 2023/2024 ponownie będzie prowadził Paweł Turkiewicz. Polski trener aktywnie działa na rynku transferowym. Nowymi postaciami w zespole są Tomasz Śnieg (ostatnio PGE Spójnia) i Łukasz Frąckiewicz. Najnowszym ruchem kadrowym jest pozyskanie Macieja Bendera, który ostatnio występował w rezerwach WKS-u Śląsk Wrocław. Teraz ma powalczyć o miejsce w rotacji GTK Gliwice. Klub poinformował także o podpisanych umowach z Aleksandrem Buszem i Tomaszem Palmowskim (wraca do gry po ciężkiej kontuzji). W polskiej części składu znajdą się także miejsca dla młodych zawodników. GTK bardzo aktywnie działa także na rynku zagranicznym. Jeden kontrakt jest już podpisany: Koby McEwen. Lada moment można spodziewać się kolejnych ruchów. Słyszymy, że na celowniku jest dwóch graczy z przeszłością w PLK (ciekawe nazwiska). Wszystko wskazuje na to, że klub przystąpi do rozgrywek z 5 obcokrajowcami. Wątpliwe, by w tym gronie byli Kamari Murphy (ma inne oferty), Earl Rowland i Terrance Ferguson.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popisy córki gwiazdy tenisa

Tam stawiają na Polaków

Suzuki Arka Gdynia jak na razie skupia się tylko i wyłącznie na pozyskiwaniu polskich zawodników. Kontrakty do tej pory podpisali: Maksymilian Wilczek i Grzegorz Kamiński (nowe postaci). Do tego grona dołączył właśnie Kacper Gordon (oficjalnie ogłoszony - informowaliśmy już o tym kilka dni temu), który ma za sobą niezły sezon w barwach Arriva Twardych Pierników Toruń. Koszykarz w elegancki sposób pożegnał się z toruńską publicznością i klubem, informując, że zmienia pracodawcę (były rozmowy ws. nowego kontraktu). Wszystko wskazuje na to, że w nowym sezonie będzie dogrywał piłki pod kosz do Adriana Boguckiego. W tym momencie trwają szczegóły dopinania kontraktu między stronami. Środkowym interesowały się inne zespoły (m.in. Dziki czy Anwil), ale ostatecznie dalej będzie grał nad morzem, łącząc to z występami w koszykówce 3x3. W Gdyni nie zagra z kolei Mateusz Szlachetka. Co prawda jego nazwisko łączono z Suzuki Arką, ale ostatecznie wylądował w Dzikach Warszawa. Ważne kontrakty z Arką mają także Kacper Marchewka, Michał Samsonowicz, Adam Hrycaniuk, James Florence i Bartłomiej Wołoszyn (przyszłość tych dwóch ostatnich stoi pod dużym znakiem zapytania).

Rewolucja w Śląsku Wrocław

Wicemistrz Polski pracuje w tym momencie nad podpisaniem kontaktu z trenerem, który poprowadzi zespół w kolejnym sezonie. Jest kilku kandydatów (lista cały czas się poszerza). Na dniach rozmowy powinny zostać sfinalizowane. Jak na razie klub nie ogłosił nazwiska żadnego nowego koszykarza. Są jedynie same odejścia. Ze Śląskiem pożegnali się m.in. Szymon Tomczak (Trefl Sopot), Ivan Ramljak (klub z niego zrezygnował), Maciej Bender (GTK). To nie koniec. Słyszymy, że we Wrocławiu niemal na pewno swojej kariery nie będzie kontynuował Aleksander Dziewa. Polski podkoszowy od dawna sygnalizował chęć wyjazdu zagranicznego. Podobno jest blisko podpisania kontraktu w lidze niemieckiej (klub grający w europejskich pucharach). Pracy poza granicami Polski szuka także Łukasz Kolenda (ma taką opcję w umowie). Jego miejsce w drużynie zająłby Andrzej Pluta. W Śląsku dalej będą grali m.in. Jakub Nizioł czy Arciom Parachouski.