Potężna wpadka w Berlinie. Trener Polaków nie dowierzał
W środowy wieczór reprezentacja Polski sprawiła sensację, pokonując w ćwierćfinale EuroBasketu Słowenię 90:87. Po spotkaniu odbyła się konferencja, podczas której prowadząca zaliczyła sporą wpadkę.
Najpierw prowadząca zaprezentowała zawodnika naszej reprezentacji, a później trenera. Właśnie przy okazji przedstawiania Milicicia pojawił się problem. Został on bowiem okrzyknięty... trenerem reprezentacji Chorwacji.
Milicić niemal natychmiast zareagował, przypominając prowadzącej, że jest szkoleniowcem reprezentacji Polski. Kobieta poprawiła się i dwukrotnie przeprosiła za wpadkę, jednocześnie śmiejąc się z tego potknięcia.
Spory ubaw miał też Ponitka. Poważniej do sprawy podszedł selekcjoner Biało-Czerwonych. Kręcił głową z niedowierzaniem. Zdarzenie można zobaczyć poniżej, od 22:10.
Już wiadomo, że w półfinale EuroBasketu Polacy zmierzą się z reprezentacją Francji, która w środę wyeliminowała po dogrywce Włochów 93:85. Mecz Polski z Francją odbędzie się w najbliższy piątek, 16 września, o godz. 17:15. Transmisję ze spotkania przeprowadzi TVP Sport.
Czytaj także: > "Karol, ja nie wracam!". Spryciarz, który został bohaterem > EuroBasket 2022. Są bilety na półfinał Polska - Francja. Ile kosztują, jak kupić?