To zdjęcie wywołało konsternację na całym świecie. Tak walczą kobiety! (ZOBACZ)

Emma Norsgaard na długo zapamięta swój start w legendarnym wyścigu Paryż-Roubaix. Bruk, błoto, szalone tempo, deszcz, dwa upadki... Nic dziwnego, że na mecie wyglądała, jakby zeszła właśnie z roweru przełajowego.

Marek Bobakowski
Marek Bobakowski
Emma Norsgaard na mecie pierwszego w historii żeńskiego wyścigu Paryż-Roubaix Twitter / TT/Movistar Team / Emma Norsgaard na mecie pierwszego w historii żeńskiego wyścigu Paryż-Roubaix.
Paryż-Roubaix to jeden z najtrudniejszych i najbardziej znanych wyścigów kolarskich na świecie. Ma ponad stuletnią tradycję, a cechą charakterystyczną są sektory brukowe. Wiele razy kolarze przyjeżdżali na metę oblepieni błotem od kasku po buty. Jeżeli pada deszcz, zawody szosowe zmieniają się w... przełajowe.

2 października 2021 została rozegrana po raz pierwszy w historii żeńska edycja. Na starcie stanęło 129 zawodniczek. Do mety - w regulaminowym czasie - dotarła zaledwie połowa. Nic dziwnego. Zawodniczki trafiły na kiepską pogodę. Odcinki brukowe w wielu miejscach pokryte były błotem.

Widać to doskonale na przykładzie zawodniczki Movistar Team - Emmy Norsgaard. Dunka zajęła szóste miejsce (straciła ponad dwie minuty do zwyciężczyni - Elizabeth Deignan), a na mecie wyglądała... Tak!

Norsgaard jest oblepiona błotem, jakby właśnie zakończyła wyścig przełajowy. Trzeba jednak pamiętać, że ma za sobą ponad trzygodzinną walkę na trasie, gdzie błoto i deszcz przeważały. Na dodatek Dunka przewróciła się dwukrotnie.

ZOBACZ WIDEO: Internauci przecierają oczy. Co zrobiła polska gwiazda?!
Mimo tych przeciwności losu nie poddała się. Podniosła się, wsiadła z powrotem na rower i dojechała do mety - na bardzo wysokim miejscu. - Tak walczą kobiety! - można przeczytać w komentarzach pod tym zdjęciem.

W tym wyjątkowym wyścigu wystartowały dwie Polki - Marta Lach przyjechała na 36. pozycji (ze stratą ponad 9 minut do zwyciężczyni), a Katarzyna Niewiadoma, która kilka dni temu zdobyła brąz mistrzostw świata (TUTAJ więcej szczegółów >>), przewróciła się i nie ukończyła zawodów.

W niedzielę, 3 października, na trasie Paryż - Roubaix pojawią się mężczyźni. Wystartuje czterech Polaków, z Michał Kwiatkowski na czele.

Czytaj więcej: Polityk PiS skomentował sukces i wtedy ruszyła lawina komentarzy >>

Czy Michał Kwiatkowski wygra Paryż-Roubaix 2021?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×