Sąd ukarał byłego lekarza Lance'a Armstronga. Wyrok w zawieszeniu
Michele Ferrari to jeden z lekarzy zaangażowanych w aferę dopingową. Przez Amerykańską Agencję Antydopingową został ukarany dożywotnią dyskwalifikacją, a sąd skazał go na 18 miesięcy pozbawienia więzienia w zawieszeniu.
Po długim śledztwie ponownie został ukarany za przewinienia dopingowe. Prokuratura w Padwie udowodniła, że doktor Ferrari odbywał rozmowy z Taschlerem i przekazywał mu instrukcje dotyczące korzystania z EPO. Śledztwo wykazało także spis płatności przekazywanych przez Armstronga, a także inne dowody obciążające amerykańskiego kolarza.
Ferrari po raz pierwszy w aferze dopingowej brał udział na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Wtedy znaleziono u niego EPO, a on sam został ukarani grzywną w wysokości 2 500 euro.
Mimo zakazów wydanych przez międzynarodowe instytucje, Ferrari wciąż prowadził działalność. Przed laty zasłynął powiedzeniem, że EPO jest tak samo szkodliwe jak wypicie dziesięciu litrów soku pomarańczowego.
Armstrong w 2012 roku został przyłapany na dopingu. Przed lata wypierał się stosowania zakazanych środków. Ostatecznie USADA został dożywotnio zdyskwalifikowany i odebrano mu także wszystkie siedem zwycięstw w Tour de France i brązowy medal olimpijski.
ZOBACZ WIDEO Profesor Harat: Szansa, że Gollob będzie chodził jest nieduża. Trzeba mieć nadzieję