WP SportoweFakty
...więcej
  1. Start
  2. Kolarstwo
  3. Rafał Majka
  4. Vuelta a Espana: Rafał Majka umocnił się na trzecim miejscu!

Vuelta a Espana: Rafał Majka umocnił się na trzecim miejscu!

Rafał Majka umocnił się na trzeciej pozycji w wyścigu Vuelta a Espana! Polak świetnie wypadł na kolejnym morderczym etapie i powiększył swoją przewagę nad rywalami. 25-letni zawodnik jednocześnie stracił kilkanaście sekund do prowadzącego duetu.
Patryk Kurkowski
Patryk Kurkowski
East News

Dla lidera Tinkoff Saxo był to bardzo ważny etap. 25-letni zawodnik miał bowiem ostatnią okazję, aby wypracować sobie przewagę nad Tomem Dumoulinem przed "czasówką". Holender po raz kolejny zaskoczył wszystkich i niemalże przez cały dystans dotrzymywał kroku najlepszym "góralom". Ostatecznie 24-letni kolarz odpadł, ale dopiero na najtrudniejszym odcinku. Poza tym utrzymał na tyle solidne tempo, że jego strata na mecie nie była wcale wielka.

  • Rafał Majka: Na czasówce dam z siebie wszystko
Rafał Majka po raz kolejny wypadł bardzo dobrze. Polak cały czas był w ścisłej czołówce i momentami wydawało się, że na morderczym podjeździe spróbuje ucieczki. Nasz zawodnik oglądał się bowiem do tyłu, gdzie - dość niespodziewanie - znajdował się ówczesny lider wyścigu Fabio Aru. Do ataku ostatecznie nie doszło, ale Majka dotarł na metę jako trzeci z grupy czołowych kolarzy. Ogółem zajął jedenaste miejsce na szesnastym etapie.

Poza jego zasięgiem byli wspomniany wcześniej Aru oraz Joaquin Rodriguez. Hiszpan po raz kolejny rewelacyjnie wypadł na decydującym odcinku. Lider Katiuszy co prawda długo zwlekał z przyspieszeniem, ale kiedy już ruszył to natychmiast odjechał rywalom. Tylko Włoch trzymał się blisko i ostatecznie stracił do niego dwie sekundy. To jednak wystarczyło do zmiany w klasyfikacji generalnej. Aktualnie to Rodriguez jest na czele stawki w Vuelcie.

Żaden z wymienionych zawodników nie znalazł się jednak na podium 16 etapu. Peleton pozwolił bowiem uciekinierom na wypracowanie ogromnej przewagi, sięgającej w pewnym momencie blisko 20 minut. Ostatecznie przewaga wyraźnie stopniała, a grupa się wykruszyła. Najlepiej w poniedziałek spisał się Franck Schleck, który na ostatnim podjeździe wyraźnie uciekł Rodolfo Torresowi.

Warto podkreślić - po raz kolejny - dobrą jazdę Pawła Poljańskiego. Drugi z naszych reprezentantów znowu długo był w czołówce i na pierwszych kilometrach wspinaczki nadawał tempo. W końcu jednak opadł z sił.

Wyniki 16 etapu:

Miejsce Zawodnik Drużyna Czas
1. Franck Schleck Trek Factory 5:49:56
2. Rodolfo Torres Colombia +1:10
3. Moreno Moser Cannondale - Garmin +1:48
4. George Bennett Lotto NL - Jumbo +2:42
5. Pierre Rolland Team Europcar +2:49
6. Omar Fraile Caja Rural - Seguros RGA +3:05
7. Carlos Verona Etixx - Quick Step +4:26
8. Lawrence Warbasse IAM Cycling +6:02
9. Joaquin Rodriguez Katiusza +8:51
10. Fabio Aru Astana +8:53
11. Rafał Majka Tinkoff Saxo +9:03
33. Paweł Poljański Tinkoff Saxo +15:37

Klasyfikacja generalna:

Miejsce Zawodnik Drużyna Czas
1. Joaquin Rodriguez Katiusza +67:52:44
1. Fabio Aru Astana +0:01
3. Rafał Majka Tinkoff Saxo +1:35
4. Tom Dumoulin Team Giant - Alpecin +1:51
5. Mikel Nieve Team Sky +2:32
5. Johan Chaves Rubio Orica Green Edge +2:38
6. Daniel Moreno Katiusza +2:49
9. Nairo Quintana Movistar +3:11
8. Alejandro Valverde Movistar +3:58
10. Louis Mentjes MTN - Qhubeka +5:22
36. Paweł Poljański Tinkoff Saxo +1:07:33

Czy Rafał Majka utrzyma miejsce na podium?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub SportoweFakty na Facebooku
Skomentuj 11
Zgłoś błąd
inf. własna
Polecane
Komentarze (11)
 do serwisu aby dodać komentarz.
  • nowa Zgłoś komentarz
    Chyba nie do końca tak to miało wyglądać. Najważniejsze nie stracił. Znowu piękna praca Pawła. Schleck na ostatnich kilometrach wyglądał bardzo dobrze.
    0 Odpowiedz
    Pokaż odpowiedzi
    • zbanowany Zgłoś komentarz
      Chyba nie tylko ja jestem rozczarowany. Nie tylko dzisiejszym etapem, ale i całym wyścigiem. To chyba najbardziej nudny wyścig z wielkiej trójki od lat. Poljański znów rewelacyjnie
      Czytaj całość
      pojechał i tylko szkoda że nic z tego nie wynikło. Już 3km. przed metą wiedziałem że nic z tego nie będzie. Chyba Rafał uznał że obecne miejsce go satysfakcjonuje i chce po prostu utrzymać pozycję do końca wyścigu. Bardzo podoba mi się Aru, chłopak ma serce do walki, już myślałem że odpadnie, a zaatakował jak zwykle w swoim stylu zostawiając za sobą najgroźniejszych rywali. Przed etapem jak zwykle dużo gadania a potem nic z tego nie wynika. Stawiam że Dumoulin wygra ten wyścig bo teraz będzie miał już tylko z górki. Najtrudniejsze etapy za nim, i nie dał się zgubić więc poradzi sobie w pozostałych. W środę założy koszulkę lidera i nie odda jej do mety tego wyścigu. Majka musi dać z siebie wszystko na czasówce i odrobić te półtorej minuty do Aru i Rodrigueza. Będzie ciężko o podium. Widać inaczej się jedzie w roli faworyta a inaczej bez presji i walki o generalkę. Liczyłem na wczesny atak na ostatnim podjeździe. Szkoda bo widać że ma obok siebie solidnych pomocników których przed wyścigiem nie doceniałem. Tak jak już ktoś zauważył mógł pocisnąć za Pawłem który ewidentnie się za nim oglądał.
      0 Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi
      • marulek Zgłoś komentarz
        Zabrakło chyba odwagi, bo przecież siły miał skoro dotarł w czołówce, więc spokojnie mógł spróbować chociaż odjechać z Poljańskim... Przed czasówką straty nie są zbyt duże i
        Czytaj całość
        faktycznie Dumoulin może jeszcze doskoczyć, ciekawe ile Valverde uda się odrobić, bo te jego nawet niespełna 4 minuty straty, to nie jest dużo na ponad 38 km czasówce...
        1 Odpowiedz
        Pokaż odpowiedzi
        Polska Tinkoff Rafał Majka Hiszpania Kolarstwo Vuelta a Espana
        Chcesz poczytać więcej o sporcie i nie tylko? Przejdź na WP.pl
        ×
        Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
        ×