Polka z zakazem wypowiedzi? Jest reakcja PZN

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Kamila Karpiel
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Kamila Karpiel
zdjęcie autora artykułu

PZN szybko zareagował na rewelacje Kamili Karpiel, która miała dostać zakaz wypowiadania się w mediach na temat kadry skoczkiń. Stanowisko związku przekazał na Twitterze dziennikarz Jakub Balcerski.

Zimowe Igrzyska Olimpijskie Pekin 2022 potwierdziły tylko, że poziom reprezentacji Polski kobiet w skokach narciarskich sięgnął dna. Podopieczne Łukasza Kruczka - Kinga Rajda i Nicole Konderla - skompromitowały się podczas sobotniego konkursu indywidualnego, zajmując odpowiednio 35. i 36. miejsce (więcej TUTAJ).

Dowodem na to, że sytuacja w kadrze Kruczka jest fatalna świadczą też słowa innej zawodniczki - Kamili Karpiel, która nie poleciała na ZIO Pekin 2022. Karpiel przekazała dziennikarzowi Eurosportu Michałowi Korościelowi, iż ma... zakaz wypowiadania się w mediach o tym, co dzieje się w reprezentacji naszych skoczkiń.

Na te rewelacje odpowiedział już Polski Związek Narciarski. "Informacja z PZN-u: Kamila Karpiel, mówiąc o zakazie wypowiedzi dla Eurosportu, nie ma racji. Nie ma zakazu wypowiadania się o kadrze, a zakaz występowania w studiu TV. To pokłosie sytuacji z początku sezonu, gdy pojechała do studia na dzień przed zawodami" - napisał na Twitterze Jakub Balcerski z portalu sport.pl.

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus wpływa na igrzyska. Tracimy przez to szanse na sukces

Ze stanowiskiem PZN nie zgodził się reporter Eurosportu Kacper Merk. "Bzdura, nigdy nie była w studiu dzień przed zawodami. Była w weekend 20-21 listopada. Jakie zawody były w poniedziałek 22 (listopada - przyp. red.)?" - skomentował.

Na to ponownie odezwał się Balcerski. "Jak sowa będę. PZN-owi chodzi o sprawę wylotu do Niżnego Tagiłu 23 listopada. I kwestii podróży z Warszawy do Zakopanego i potem z powrotem na lot do NT. Więc termin "zawody" obejmował tu też lot. Taką dostałem informację. Pewnie dodatkowym problemem był fakt, że miała nie poinformować o tym trenera, ale to się domyślam" - wyjaśnił.

Zobacz: Gdyby to nie były kwalifikacje, to mielibyśmy medal!

Źródło artykułu:
Komentarze (11)
avatar
Tande
19.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli już w Polskim Radio może się wypowiadać ? Pokrętna ta odpowiedź PZN, przepraszam - Polskiego Związku Skoków Narciarskich.  
avatar
Superkibic
6.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyżby w PZN obowiązywały standardy z Nowogrodzkiej?  
avatar
Nightmare Reaktywacja
6.02.2022
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
@MKSKorona1973: i do tej 3 Tajner, Kruczek, Doleżal (ten powinien jusz polecieć dawno) dołożyć Małysza niech se jeśdzi na te dakary aleć jako dyrehtor to on ani medialny ani pomocny  
avatar
Mercier Skuter
6.02.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jakoś Kamili wierzę a nie wam, betony  
avatar
Tolka
6.02.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Tak wygląda dobra zmiana w sporcie! Rozwalone już jest wszystko.