Czeskie trio w Zagłębiu Sosnowiec

W zbliżającym się sezonie w Zagłębiu będzie występować aż trzech Czechów - Vladimir Luka, Filip Stefanka i Martin Voznik. Sosnowieckich kibiców najbardziej cieszy powrót pierwszego hokeisty. - Miałem ofertę z GKS-u Tychy, ale przecież powiedziałem, że jeśli wrócę do Polski, to będzie to Zagłębie - powiedział Luka.

Olga Krzysztofik
Olga Krzysztofik

Trenerzy Zagłębia zdecydowali się postawić się na czeskie trio, czyli Vladimira Lukę, Filipa Stefankę i Martina Voznika. Sosnowieckich kibiców najbardziej cieszy powrót Luki, który występując w drużynie zyskał sobie wielką sympatię. Podpisując kontrakt udowodnił również, że umie dotrzymywać danego słowa. - Miałem ofertę z GKS-u Tychy, ale przecież powiedziałem, że jeśli wrócę do Polski, to będzie to Zagłębie - przypomniał Vladimir Luka.

Zawodnik wierzy, że wzmocnione Zagłębie jest w stanie walczyć o wyższe cele niż w minionym sezonie. - Zawsze jest szansa powalczyć o dobry wynik i końcowy sukces. Zobaczymy, kto jeszcze przyjdzie, oczywiście o ile przyjdzie, do Sosnowca. Powstała dobra drużyna, więc wygląda to nieźle - powiedział. Kibice liczą na to, że do zespołu dołączy jeszcze Teddy Da Costa. - Mam nadzieję, że Teddy wróci i zagramy razem, ale to trzeba czekać na koniec mistrzostw (Da Costa gra w reprezentacji Francji - przyp.red). Jeśli tak się stanie, to będziemy bawić kibiców - Luka dodał z uśmiechem.

Szanse powrotu Da Costy są, a wskazują na to słowa drugiego trenera Krzysztofa Podsiadło. - Jesteśmy zadowoleni z ruchów transferowych. Chcieliśmy jeszcze jednego środkowego napastnika, ale na dzień dzisiejszy budżet jest domknięty. Nie będę się wypowiadał, o kogo chodziło, gdyż temat nie jest ostatecznie zamknięty, jeśli znajdą się fundusze, to jest szansa na jeszcze jedno wzmocnienie, będzie to wysokiej klasy środkowy.

Dzięki Luce do Zagłębia dołączył Fiip Stefanka, obaj zawodnicy w minionym sezonie występowali w jednej piątce w HC Karvinie (III liga czeska). - Myślę, że stworzymy dobry duet - przekonywał Luka. Jednak decyzja czy i tym razem hokeiści będą grać w jednej formacji należy do sztabu szkoleniowego. - Nie wiem jeszcze, czy zagram w jednej formacji z Luką, zobaczymy jaka będzie taktyka, jak poukłada zespół trener. Cieszyłbym się, gdybyśmy grali razem, ale to się dopiero zobaczy - podkreślił Stefanka.

W składzie czeskiego trio jest również Martin Voznik, który jednak posiada polskie obywatelstwo. - Ma podpisany kontrakt, jest naszych zawodnikiem i to przydatnym. Jest to doświadczony hokeista, liczymy na jego umiejętności, a trzeba przyznać, że ma je odpowiednie - wyjaśnił trener Podsiadło.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×