Tłumy na ulicach Oświęcimia o 2 w nocy

To była długa i gorąca noc w Oświęcimiu. Fani zgotowali nowym mistrzom Polski, hokeistom Re-Plast Unii, naprawdę gorące i głośne powitanie. Nic, że było grubo po północy. To musiało się tak skończyć.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Mistrzowska feta w Oświęcimiu Twitter / PZHL / Instagram / Unia Oświęcim / Mistrzowska feta w Oświęcimiu
Kapitalna seria i wielkie emocje towarzyszyły finałowej rywalizacji Re-Plast Unii Oświęcim z GKS-em Katowice w finałach Tauron Hokej Ligi.

Wystarczy dodać, że finały toczyły się na pełnym dystansie spotkań. Rozstrzygnięcie zapadło w dogrywce siódmego meczu, który rozgrywany był w Katowicach. Po trzech tercjach było 0:0. Autorem "mistrzowskiego trafienia" okazał Mark Kaleinikovas. Dokonał tego w siódmej minucie dodatkowego czasu gry.

Więcej o decydującym meczu przeczytasz tutaj -->> Złoty gol rozstrzygnął o tytule mistrza Polski. Czekali na to 20 lat

W Oświęcimiu na dziewiąty w historii tytuł mistrza Polski czekali aż dwadzieścia lat. Nic więc dziwnego, że szalonej radości nie było końca.

Hokeiści świętowali już w Katowicach, ale prawdziwy ogień fani zrobili im po powrocie do pobliskiego Oświęcimia (miasta dzieli od siebie niecałe 40 km). Tłum ludzi, śpiewy, race i fajerwerki - czyste szaleństwo. Nagrania trafiły do sieci. Pojawiły się m.in. na oficjalnym profilu Polskiego Związku Hokeja na Lodzie czy na klubowym profilu Re-Plast Unii.

Po raz ostatni z tytułu w Oświęcimiu cieszyć mogli się w 2004 roku. Dodajmy, że to GieKSa była faworytem. Katowiczanie mieli ochotę na trzeci tytuł z rzędu, byli najlepszą ekipą sezonu zasadniczego. Passa została jednak przerwana.

Zobacz także:
Kuriozalny rzut karny. Polak aż się uśmiechnął
Najpiękniejsza zawodniczka świata? Tylko spójrz na jej zdjęcia

ZOBACZ WIDEO: "Nie wyobrażam sobie tego". Lewandowski wprost o polskim szkoleniu
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×