Rosjanin pojawił się znikąd pod koniec 2017 roku, gdy nagle został zaproszony na testy F1 w GP Abu Zabi. Wtedy wydawało się, że Sirotkin aspiruje jedynie do roli rezerwowego w Williamsie. Tymczasem oferta ze strony SMP Racing prawie trzykrotnie przebiła tę złożoną przez Grupę Lotos. Kwota ok. 20 mln euro dała Sirotkinowi miejsce w ekipie.
Wszyscy kierowcy płacą w ten czy inny sposób. Jedni wykładają gotówkę, inni mają talent, osiągają sukcesy sportowe i dzięki temu przyciągają sponsorów do zespołu. F1 to biznes, a