GP Azerbejdżanu: Vettel z PP, fatalny błąd Raikkonena

miałby najlepszy czas. Jest szybki i będzie chciał od razu wykorzystać te lepsze opony. A że startuje z tej samej linii z Verstaoenem, to będzie groźnie! :) Mnie najbardziej cieszą przede wszystkim dwie rzeczy: to że Seba zdobył pole position oraz że Daniel był szybszy od Maxa (dotąd w kwalifikacjach, to Verstapen był lepszy) i to 4. miejsce, to więcej, niż po Q1 i Q2 się spodziewałem. Nie powiem, przez chwilę w Q2 było nerwowo i o ile można mówić, że Strollowi zabrakło tylko 0,1s do znalezienia się w Q3 kosztem Ricciardo, to jednak trzeba wziąć pod uwagę, że Daniel swój czas wykręcił na supermiękkich, a Lance na ultramiękich. Tych najlepszych taka była taktyka, żeby ruszać jutro na tych supermiękkich i tylko Kimi się z tego wyłamał (jedyny z trzech czołowych zespołów). Ale to wszystko - całe te ewentualne strategie na wyścig, szybko pewnie jeden lub drugi safety car wywróci zupełni. A tych neutralizacji niestety lub stety na tym torze można być wręcz pewnym. Ja drżę o to, żeby Verstapen czegoś nieodpowiedzialnego nie zrobił na starcie mając Daniel tuż przed sobą obok. Mam nadzieję, że w teamie zwrócą na to uwagę i odpowiednio go przestrzegą. Co innego bowiem, gdy Daniel rusza za nim i można być spokojnym, że nie doprowadzi do kolizji z partnerem z zespołu, a co innego może być teraz (oby nie!)