Myślałem, że już po pole position - wypowiedzi po kwalifikacjach do GP Austrii

Zwycięstwem Lewisa Hamiltona zakończyły się sobotnie kwalifikacje w Grand Prix Austrii. Skład pierwszej linii niedzielnego wyścigu uzupełni Nico Rosberg, który zapowiada walkę z obrońcą tytułu.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz

Lewis Hamilton (1.miejsce): Naciskałem zbyt mocno, aby urwać jeszcze trochę czasu na moim finałowym okrążeniu i zablokowało mi koła w zakręcie numer jeden. Obróciło mnie na siódmym biegu i skupiłem się tylko na tym, by nie rozbić auta. Myślałem, że już po pole position. To było dziwne, ale cieszę się, że wygrałem. Zapowiada się ciekawy wyścig. Ferrari pokazało, że dysponuje dobrym tempem.

Nico Rosberg (2. miejsce): Musiałem ryzykować na moim ostatnim okrążeniu, lecz okazało się, że przekroczyłem limit. Na monitorze widziałem, że jadę szybciej o 0,2 sekundy niż na poprzednim okrążeniu, a to oznaczało, że jestem na równi z Lewisem. Trzeba było nacisnąć na ostatnich metrach, ale w końcówce złapałem trochę pobocza, gdzie wciąż było ślisko i straciłem kontrolę nad bolidem. W wyścigu wciąż mam szansę.

Sebastian Vettel (3.miejsce): Nie zasłużyliśmy na pole position, ale niedziela to zupełnie inny dzień. Mamy dobry bolid, bardzo konkurencyjny. Udowodniliśmy, że potrafimy być szybcy w każdej sesji, nawet w piątek na szybkich przejazdach. W wyścigu nie będziemy faworytem, ale zrobimy wszystko, aby wywrzeć presję na Mercedesie. Chciałem ich dzisiaj rozdzielić, ale różnica jest zbyt duża.

Felipe Massa (4.miejsce): Moje najlepsze okrążenie mogło być jeszcze szybsze. Popełniłem błąd, a opony również mogły być w lepszym stanie. To nie znaczy, że na pewno bylibyśmy wyżej, ale tak bywa w kwalifikacjach. Podczas symulacji wyścigu nasze tempo wyglądało dobrze, a to będzie kluczowe w niedzielę.

Nico Hulkenberg (5.miejsce): Wiedzieliśmy, że jest szansa na TOP 10, dlatego piąta pozycja świetnie oddaje wysiłek całego zespołu. W Q2 i Q3 potrafiłem pojechać szybkie okrążenia, kiedy się to liczyło. Czuję się bardzo pewnie w bolidzie. Przed nami ciężki wyścig, bo za plecami mam kilka szybszych samochodów. Zbudowaliśmy jednak silną pozycję na dobry wyścig.

Valtteri Bottas (6.miejsce): Szóste miejsce nie oddaje mocy naszych bolidów zwłaszcza, że przed nami znalazł się tylko jeden bolid Ferrari. Cierpieliśmy bardzo z powodu żółtych flag, dlatego jestem rozczarowany tym z którego pola wystartuję. Mamy jednak szybki bolid i nadal stać nas na walkę o lepsze pozycje.

Daniił Kwiat (8.miejsce): Zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy w tych trudnych warunkach. Start z mojej pozycji (18. lokata po karze za wymianę silnika) oznacza, że będzie to trudny wyścig, ale możemy pokusić się o punkty. Zespół ma jednak przed sobą jeszcze wiele pracy, bo 7. czy 8. miejsce, to nie jest nasz szczyt marzeń w kwalifikacjach.

Fernando Alonso (15.miejce): Nowy pakiet aero sprawił, że czułem się bardziej konkurencyjny w zakrętach. Szkoda, że jesteśmy na tak szybkim torze, gdzie nie możemy pojechać optymalnie. Mimo tego zmierzamy w dobrym kierunku, co jest dobrą wiadomością. To będzie bolesne GP, ale mam nadzieję, że zdobyte dane wykorzystamy podczas testów w przyszłym tygodniu.

Grand Prix Austrii: Pobudka Hamiltona. Mistrz świata z pole position!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×