Najsłabszy zespół F1 blisko nowej siedziby

Manor Marussia jest blisko finalizacji umowy na przejęcie na stałe fabryki na potrzeby funkcjonowania zespołu Formuły 1. Ekipa chce w ten sposób kontynuować swój stały rozwój.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
Brytyjska ekipa, która przejęła mandat byłego zespołu Marussia i wystartowała w tegorocznych mistrzostwach świata musi szukać nowej bazy po tym jak fabryka w Banbury została sprzedana w drodze aukcji właścicielowi teamu Haas F1 Team.
Serwis Autosport donosi, że Manor rozpoczął obecny sezon pracując doraźnie w dawnej fabryce w Dinnington oraz swojej bazie w Silverstone. Wkrótce jednak wszystko ma się zmienić.

- Jesteśmy coraz bliżej własnej fabryki - powiedział dyrektor sportowy Graeme Lowdon. - Zawęziliśmy potencjalną listę do kilku lokalizacji. Mamy ludzi w naszym zespole, którzy pracują nad tym tematem w pełnym wymiarze czasu. To byłby dla nas milowy krok do przodu, ale naturalnie chcemy dokonać najlepszego wyboru – dodał.

Lowdon podkreślił, że zespół nie chce absolutnie podejmować decyzji w "rozpaczliwym pośpiechu". - Gdyby zależało nam na czasie, to znaleźlibyśmy nową fabrykę znacznie wcześniej. Chodzi jednak o uzyskanie odpowiedniej infrastruktury. Dlatego dłuższy proces poszukiwania ma tutaj wyraźny sens - dodał.

Zespół Manor to jedyna ekipa obok McLarena, która nie wywalczyła nawet punktu w sezonie 2015.

McLaren dysponuje jedynie 70 procentami mocy swojego silnika

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×