Deszcz dodał pikanterii - wypowiedzi po kwalifikacjach do Grand Prix Australii

Lewis Hamilton z Mercedesa stanie na pierwszym polu startowym podczas niedzielnego wyścigu o Grand Prix Australii. Obok Anglika ustawi się Daniel Ricciardo dla którego to najlepszy wynik w karierze.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz

Lewis Hamilton (1. miejsce): Trudne warunki sprawiły, że nie były to najprostsze kwalifikacje dla żadnego kierowcy. Byliśmy na granicy z oponami i trudno było zgadnąć, w jaką stronę pójdą nasze czasy. To pierwszy raz, kiedy jechałem na maksimum na mokrej nawierzchni, ale mimo tego czułem się świetnie. Pole position tutaj, to świetny wynik i czekam z niecierpliwością na niedzielny wyścig.

Daniel Ricciardo (2. miejsce): Pogoda dodała pikanterii tym kwalifikacjom. W Q1 wyglądaliśmy bardzo dobrze, jednak, gdy spadł deszcz obawialiśmy się o naszą formę. Warunki były trudne, ale bawiłem się doskonale, a do tego ciągle balansowaliśmy w czołówce. Inżynierowie informowali mnie o tym cały czas. Kilka tygodni temu nie zapowiadało się, że wszystko potoczy się dla nas w taki sposób.

Nico Rosberg (3. miejsce): Start z trzeciego miejsca do wyścigu nie jest optymalny, ale muszę przyjąć taki wynik. Pewności siebie dodaje mi fakt, że mam dobrze przygotowany bolid na wyścig. Z dobrym startem mogę się pokusić o bardzo dobry rezultat. Sam wyścig powinien być ciekawy, ponieważ zużycie opon i paliwa będzie na granicy. Może sypnąć niespodziankami.

Nico Hulkenberg (7. miejsce): Pierwsza sesja kwalifikacyjna w nowym sezonie i od razu tak dobre miejsce! Nie mieliśmy żadnych problemów, a w trakcie sesji bawiłem się doskonale. Pierwszy raz mieliśmy okazję zobaczyć, jak bolid spisze się na mokrej nawierzchni, ale czułem się w nim komfortowo niemal natychmiast. Zespół pomógł mi uniknąć korków podczas przejazdów. Wyścig jest krokiem w nieznane dla wszystkich. Dla nas celem będzie wywalczenie punktowanego miejsca.

Daniił Kwiat (8. miejsce): Dwa miesiące temu nie uwierzyłbym, że do mojego pierwszego wyścigu zakwalifikuje się z 8. miejsca! Jest to dla nas duży krok naprzód, zespół wykonał świetną robotę ze strategicznego punktu widzenia. Warunki nie były najlepsze, ale bolid spisywał się dobrze. Wyścig powinien być interesujący, również ze względu na prognozy pogody.

Sebastian Vettel (12. miejsce): Wygląda na to, że zrobiliśmy duży krok do przodu z naszym bolidem, ale oczywiście nie jestem zadowolony, ponieważ nie udało mi się awansować do Q3. Mieliśmy problemy ze złapaniem odpowiedniego balansu, a deszcz dodatkowo utrudniał mi prowadzenie bolidu. Daniel wykonał jednak świetną robotę pokazując, że jesteśmy w dobrej kondycji. W wyścigu wszystko będzie się opierało na niezawodności. Najważniejsze, to dojechać do mety, chociaż wierzę, że pojawią się dla nas okazje do ataku.

Romain Grosjean (21. miejsce): Problemy mnożyły się jeden po drugim. Jak udało nam się naprawić jedną rzecz, to awarii ulegała następna. Czerpiemy z każdego przejechanego kilometra. Staramy się pracować bardzo ciężko. Taka rzeczywistość jest frustrująca, ale akurat moja sytuacja jest niczym, w porównaniu do naszych mechaników, którzy pracują całą noc nad bolidem. Wierzę, że gdy uda nam się rozwiązać wszystkie problemy, będziemy w stanie pokazać nasz potencjał.

[urlz=http://www.facebook.com/SportyMotorowe.SportoweFakty?ref=hl]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

[/urlz]Lewis Hamilton z pole position w Australii, Sebastian Vettel odpadł w Q2!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×