Lewis Hamilton z pole position w Australii, Sebastian Vettel odpadł w Q2!

#1 miał problemy z silnikiem - awaria oprogramowania po wgraniu w nocy nowego software. Dlatego sądzę, że jeśli uda się naprawić oprogramowanie to Vettel będzie kręcił czasy na czołówkę, bo widać że Red Bull bardzo się poprawił w porównaniu do testów. Za to temu zespołowi należy się wielki szacun.

wolniej niż na suchym - można więc powiedzieć, że tu bardziej decydowała (poza ewidentnymi usterkami rzecz jasna) umiejętność kierowców i łut szczęścia. ... Jeśli chodzi o Vettela to pomimo tytułów i osiagnięć uważałem, że potrafił wspaniale kierować doskonałym samochodem, ale nie potrafił się scigać. Oczywiście się to powoli zmienia bo z upływem czasu nabiera doświadczenia. Widać jednak diametralną różnicę w obrazach z kokpitu - we wcześniejszych latach pomimo braku sympatii sprawiało prawdiwą przyjemność ogladanie jego przejazdu on board - płynne, żadnych zbędnych ruchów - jak automat po sznurku. Teraz jednak gdy docisk jest mniejszy , a co równie istotne przy zdecydowanie mniejszej ilości przejechanych okrążen podczas testow widać, że Vettel nie jest tak doskonały i się nadzwyczajniej w świecie gubi, wkrada sie nerwowość i macha juz nie paluszkiem a ze złościa całą ręka. Zapewne sie poprawi, ale nie będzie już takim dominatorem jak dotąd. ... Nie oszukuje się jednak i jak Wielki Szu za Kantem powiem "Patrz na przedstawienie, ale mysl jak sie ono ma do samej rzeczy" F1 to nie wyścigi a wielkie show i biznes. Z punktu wiedznia reklamy i marketingu zwycięstwa Vettela są dla RBR o wiele bardziej pożądane niż Riccardo, stąd nie wątpie, że zespół zrobi wszystko by tak było - wszak pupilek Helmuta Marco musi wygrywać, a RBR ma nieograniczony budżet w odróżnieniu od etyki. ... Wielkimi wygranymi kwalifikacji są dla mnie nie tyle Riccardo co Magnussen i Kwiat - pogratulować !. ... Zawód to Kimi i Alonso. ... A.K.

już nad wycofaniem ;)

dalej wyglądało.