Mark Webber wystartuje z ostatniego miejsca

Rafał Lichowicz 13 Kwietnia 2013, 12:02

Mark Webber zatrzymał swój bolid podczas drugiej sesji kwalifikacyjnej. W pierwszym komunikacie radiowym zespół informował o problemach z ciśnieniem paliwa. Okazało się, że w bolidzie Australijczyka, najzwyczajniej w świecie, znalazło się zbyt mało paliwa.

Delegat technicznym FIA, Jo Bauer napisał w swoim raporcie związanym z całym incydentem: - W czasie drugiej części dzisiejszych kwalifikacji, samochód numer dwa, kierowca Mark Webber, zatrzymał się na torze na zakręcie numer 14. Samochód posiadał 150 ml paliwa na pokładzie, które nie było wystarczające do wymaganej próbki jednego litra i poprowadzenia bolidu z powrotem do boksów za pomocą własnego napędu.

Oznacza to, że Mark Webber wystartuje do wyścigu w Szanghaju z ostatniego pola startowego. Dla Red Bulla to już drugi taki przypadek, po tym jak w ubiegłym roku Sebastian Vettel z identycznego powodu, został wykluczony z kwalifikacji do GP Abu Zabi.

Mark Webber zmuszony będzie w Chinach przebijać się z końca stawki