Verstappen wrócił na czoło F1. Kolejny poważny wypadek kierowcy Williamsa

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Kym Illman / Na zdjęciu: Logan Sargeant
Getty Images / Kym Illman / Na zdjęciu: Logan Sargeant
zdjęcie autora artykułu

Max Verstappen był najszybszy w pierwszym treningu F1 przed GP Japonii. Poranna sesja na torze Suzuka została przerwana czerwoną flagą po wypadku Logana Sargeanta. To problem dla Williamsa, który nie ma zbyt wielu części zamiennych.

GP Japonii to pierwszy weekend wyścigowy Formuły 1 po problemach Maxa Verstappena w Australii. Holender już w pierwszej sesji na torze Suzuka pokazał, że ekipie Red Bull Racing udało się rozwiązać kłopoty z hamulcami w jego samochodzie. Aktualny mistrz świata znalazł się na czele stawki z czasem 1:30.056.

Warto jednak zauważyć, że tym razem przewaga 26-latka nad konkurencją nie była miażdżąca. Drugi Sergio Perez był wolniejszy od zespołowego kolegi o 0,181 s. Jako trzeci rywalizację ukończył bohater ostatniego wyścigu w Australii - Carlos Sainz. W przypadku kierowcy Ferrari strata do Maxa Verstappena wyniosła 0,213 s.

Wydarzeniem treningu był poważny wypadek Logana Sargeanta. Kierowca Williamsa rozbił się w połowie sesji w jednym z szybkich zakrętów, co wywołało natychmiastową reakcję sędziów. Ze względów bezpieczeństwa wywieszono czerwoną flagę i natychmiast przerwano trening. Przygoda Amerykanina to problem dla stajni z Grove, która obecnie zmaga się z brakiem części zamiennych.

ZOBACZ WIDEO: Oskarżył działacza o hamowanie rewolucji. "Pan Bóg spowodował, że go dzisiaj nie ma"

Po pierwszej sesji treningowej na Suzuce pewne wątpliwości mogą pojawić się w garażu Ferrari, bo po raz kolejny Charles Leclerc był wolniejszy od zespołowego kolegi. Tym razem Monakijczyk stracił do Carlosa Sainza niemal 0,3 s i rodzi się pytanie, czy ten trend się utrzyma.

Dość wysoko, bo na czwartym i piątym miejscu, znaleźli się kierowcy Mercedesa. Jednak Toto Wolff w trakcie porannego treningu miał nietęgą minę. Trudno się dziwić szefowi niemieckiej ekipy, jeśli weźmiemy pod uwagę, że George Russell i Lewis Hamilton stracili do lidera niemal pół sekundy.

F1 - GP Japonii - 1. trening - wyniki:

Poz. Kierowca Zespół Czas/strata
1.Max VerstappenRed Bull Racing1:30.056
2.Sergio PerezRed Bull Racing+0.181
3.Carlos SainzFerrari+0.213
4.George RussellMercedes+0.474
5.Lewis HamiltonMercedes+0.487
6.Charles LeclercFerrari+0.502
7.Fernando AlonsoAston Martin+0.543
8.Oscar PiastriMcLaren+1.109
9.Yuki TsunodaVisa Cash App RB+1.174
10.Lando NorrisMcLaren+1.184
11.Esteban OconAlpine+1.879
12.Alexander AlbonWilliams+1.887
13.Nico HulkenbergHaas+1.902
14.Valtteri BottasStake F1 Team+1.998
15.Lance StrollAston Martin+1.999
16.Ayumu IwasaVisa Cash App RB+2.047
17.Pierre GaslyAlpine+2.221
18.Guanyu ZhouStake F1 Team+2.582
19.Kevin MagnussenHaas+2.747
20.Logan SargeantWilliams+3.148

Czytaj także:Alonso na wojnie z sędziami w F1. "Nie zmieni to mojego podejścia"Verstappen gotów odejść z F1. Padła data

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Kto wygra GP Japonii?
Max Verstappen
Charles Leclerc
Carlos Sainz
inny kierowca
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
Donośny kwik tańczącego z łopatą
5.04.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Tutaj już łopata nie wkleił swojego jakże płytkiego, durnego komentarza :) Jak tam łopata? Nie ujadasz już? :) Kalesony znowu pełne? ;)