Polacy bronią wszelkimi sposobami. Nowy wariant przy rzucie wolnym Hiszpanii

Hiszpania miała możliwość strzelenia gola z rzutu wolnego tuż zza pola karnego reprezentacji Polski. Karol Świderski został oddelegowany do bronienia w nietypowy dla Biało-Czerwonych sposób.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
Karol Świderski leży na murawie podczas rzutu wolnego PAP/EPA / Julio Munoz / Karol Świderski leży na murawie podczas rzutu wolnego
Sędzia przyznał gospodarzom rzut wolny blisko linii pola karnego po przewinieniu Kamila Glika na Danim Olmo. Dla posiadających w składzie dobrze wyszkolonych technicznie piłkarzy Hiszpanów była to dogodna szansa na podwojenie prowadzenia.

Za wykonanie rzutu wolnego zabrał się Gerard Moreno, który co prawda strzelił mocno, ale jednocześnie nieznacznie obok bramki Wojciecha Szczęsnego.

Przymierzenie utrudniał nie tylko mur ustawiony przez bramkarza reprezentacji Polski. Za nim położył się Karol Świderski, który zmniejszył zagrożenie oddanie chytrego strzału po ziemi.

Wariant nazywany "krokodylem" nie jest nowym rozwiązaniem w futbolu. W poprzednim sezonie klubowym można go było obserwować we wszystkich topowych ligach w Europie. Wojciech Szczęsny wie dobrze, że warto go wykorzystać, ponieważ uderzenie po ziemi z rzutu wolnego zdecydowało o porażce jego Juventusu z FC Porto w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. Reprezentacja Polski nie stosowała go wcześniej, pierwszy raz nastąpił w Sewilli.
PAP/EPA/Julio Munoz PAP/EPA/Julio Munoz
Czytaj także: Kandydaci na gwiazdy Euro 2020. Wśród nich jest Polak Czytaj także: Tego jeszcze nie było. Euro 2020 to też turniej nowości ZOBACZ WIDEO: "Zawodzi na dużych turniejach". Ekspert nie zgadza się z wyborem Paulo Sousy
Czy Polska strzeli gola w meczu z Hiszpanią?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×