Promotor boksu radzi Krzysztofowi Cieślakowi zakończenie sportowej kariery
Organizator sobotniej gali Tymex Boxing Night i promotor boksu zawodowego Mariusz Grabowski doradził Krzysztofowi Cieślakowi definitywne zakończenie sportowej kariery.
W głównej walce w Inowrocławiu doświadczony bokser wypunktował po 10 rundach Tunezyjczyka Ayouba Nefziego i odniósł już 39 zwycięstwo na zawodowych ringach.
- Podczas sobotniej na gali z mojej grupy Tymex najlepiej zaprezentowali się Michał Żeromiński i Ewa Brodnicka. Michał był dobrze przygotowany, a nie przetrenowany jak to się zdarzało. Jego występ wyglądał bardzo obiecujący w perspektywie kolejnych pojedynków. Z kolei Ewa miała najtrudniejszą rywalkę w karierze, bardzo agresywną Włoszkę Gentili. W rankingu boxrec wyprzedziła już Ewę Piątkowską - podkreślił promotor.
Bardzo możliwe, że do wyczekiwanej walki Ewy Brodnickiej z Ewą Piątkowską dojdzie we wrześniu na Polsat Boxing Night w Łodzi. - My już się zgodziliśmy, czekamy na ruch z drugiej strony. Ale być może usłyszymy, że Ewa Piątkowka ma inne plany - zaznaczył Mariusz Grabowski, który zadowolony był także z debiutu Marcina Siwego oraz drugiego zwycięstwa Michała Leśniaka, znacznie niżej ocenił kolejny występ Nikodema Jeżewskiego.
- Waga ciężka wzbudza zainteresowanie, a Marcin Siwy wciąż nie pokazał polskim kibicom na co go stać. Michał Leśniak zdemolował swego przeciwnika, co z jednej strony cieszy, a z drugiej chciałbym zobaczyć go na dystansie czterech rund, a potem kolejnych rund. Słabo wypadł Nikodem Jeżewski i musimy znaleźć tego przyczyny - podsumował promotor.
19 czerwca w Ostrowcu Świętokrzyskim odbędzie się kolejna gala organizowana przez Tymex Boxing Promotion. Wydarzeniem będzie kolejna walka wracającego na szczyt w kategorii ciężkiej Mariusza Wacha.