Boks. Ołeksandr Usyk zapowiada podbój wagi ciężkiej. Odważne słowa Ukraińca
- Będę niekwestionowanym mistrzem świata - mówi Ołeksandr Usyk. Ukrainiec jednak nie jest zadowolony ze swojej postawy w wygranej walce z Dereckiem Chisorą.
Ukrainiec nie zachwycił. To jednak on przekonał do siebie sędziów, którzy jednogłośnie wskazali jego zwycięstwo. Czy 33-latek jest z siebie zadowolony?
- To był prawdziwy test w wadze ciężkiej. Chisora to duży i twardy facet. Spodziewałem się trudnej walki, a może nawet cięższej. Sobie jednak dałbym ocenę 3/10 - mówił po walce w DAZN.
Za chwilę jednak wszyscy zapomną o stylu. Ukrainiec już spogląda w przyszłość, bo niebawem może dostać walkę o mistrzostwo świata. Usyk jest przekonany, że podbije wagę ciężką.
- Wracam do domu, aby spędzić jak najwięcej czasu z rodziną, a potem wrócę na siłownię, by przygotowywać się do walki o pas. Będę niekwestionowanym mistrzem świata - zapowiada.
Usyk już wie, jak smakuje mistrzowski tytuł, bo był mistrzem świata w kategorii junior ciężkiej. Pas WBO odebrał Krzysztofowi Głowackiemu w 2016 roku. Przed zmianą wagi posiadał już tytuły federacji WBC, WBA oraz IBF.
Nie uwierzysz, co Dereck Chisora zrobił po walce. W sieci pojawiło się zaskakujące nagranie >>
Boks. Ołeksandr Usyk - Dereck Chisora. Kolejne zwycięstwo Ukraińca. Jest o krok od walki o pas >>