Boks. Artur Szpilka pokazał zoperowany bark. Pięściarz zapowiada długą przerwę

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Piotr Kucza / Na zdjęciu: Artur Szpilka
Newspix / Piotr Kucza / Na zdjęciu: Artur Szpilka
zdjęcie autora artykułu

Artur Szpilka był zmuszony przejść operację prawego barku. Były pretendent do tytułu mistrza świata w wadze ciężkiej przyznał, że zabieg był poważny i wykluczył go z pełnych treningów na cztery miesiące.

W tym artykule dowiesz się o:

"Szpila" na Twitterze zaprezentował krótki film, na którym pokazuje zoperowany biceps. - Doktor otworzył go i okazało się, że mięsień podłopatkowy był zupełnie luźny, całkowicie zerwany. Mam w nim cztery jakby kotwice, operacja była poważna, czekają mnie teraz cztery miesiące przerwy - powiedział pięściarz z rozmowie z WP SportoweFakty.

"Szpila" za dwa tygodnie rozpocznie proces rehabilitacji barku. "Długa przerwa... 3 kotwice w barku, operacja trwała 3 h, troszkę ucięty biceps... Jak zawsze pod górkę" - napisał 30-latek na Twitterze, zamieszczając poniższy film.

Pięściarz pochodzący z Wieliczki w ostatniej walce, 7 marca w Łomży, w kontrowersyjnych okolicznościach pokonał Siergieja Radczenkę. Po tym pojedynku Szpilka zakończył współpracę z trenerem Romanem Anuczinem. Jego nowym szkoleniowcem został Andrzej Liczik.

Czytaj także: Koronawirus. Piękny gest Joanny Jędrzejczyk Rafał Kijańczuk: Federacja została postawiona pod ścianą

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): Toledo brutalnie znokautowany, popis Ormanowa na ACA

Źródło artykułu: