"Diablo" nie gryzł się w język ws. Różańskiego. "Jeden wielki nieład"

Łukasz Witczyk 26 Kwietnia 2023, 08:28

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Krzysztof Włodarczyk / małe zdjęcie: Łukasz Różański

• Kiedy kolejna walka Łukasza Różańskiego? Te miesiące są brane pod uwagę

To, w jaki sposób wygrał Różański nie do końca spodobało się Krzysztofowi Włodarczykowi. Były mistrz świata od dawna ma zastrzeżenia co do stylu prezentowanego przez młodszego kolegę.

- Zdania po tej walce nie zmieniłem. Między linami było niewiele techniki, trudno było w ringu dostrzec bokserskie abecadło. To był jeden wielki nieład, ale już kolejna walka potwierdziła to, że to się sprawdza - powiedział "Diablo".

- Brak techniki Łukaszowi nie przeszkadza, dobrze mu się boksuje w takim, a nie innym stylu, a skoro przynosi to efekty, to tylko pozazdrościć - dodał Włodarczyk, który marzy jeszcze o odzyskaniu mistrzowskiego pasa.

Włodarczyk nie ukrywa, że sukces Różańskiego napędza i jego do tego, by się nie poddawać, bo jest jeszcze szansa na to, by osiągnąć coś wielkiego w boksie. Czy dojdzie do ich konfrontacji?

- Nie ode mnie to zależy, jest wiele zmiennych. Życzę Łukaszowi powodzenia, niech teraz odpocznie i obroni ten pas, a co będzie dalej, zobaczymy. Kto wie, ja nadal jestem chętny - odpowiedział Włodarczyk.

O to, czy "Diablo" może zawalczyć z Różańskim pytaliśmy także promotora Andrzeja Wasilewskiego, który takiej możliwości nie wykluczył.

Włodarczyk na zawodowych ringach stoczył 66 walk. Wygrał 61 z nich, czterokrotnie musiał uznać wyższość przeciwników, a jeden pojedynek zakończył się remisem. Z kolei Różański jest niepokonany na zawodowych ringach. Wygrał wszystkie 15 walk, z czego aż 14 przez nokaut.

Czytaj także:
Nowe oblicze freak-fightów. Startuje HIGH League Grand Prix
Sensacyjne informacje ws. Usyka. W tle PGE Narodowy