Kłopoty Ołeksandra Usyka? Może stracić tytuł mistrzowski
Komplikuje się sytuacja Ołeksandra Usyka na tronie wagi ciężkiej. Zdaniem promotora Eddiego Hearna, Ukraińcowi zostało postawione ultimatum dotyczące jego tytułu mistrzowskiego. Wskazano nawet z kim musi dojść do pojedynku w obronie pasa IBF.
Promotor Eddie Hearn poprzez media społecznościowe poinformował, że obecny mistrz otrzymał pisemne wezwanie do walki z obowiązkowym pretendentem - Filipem Hrgoviciem. Jeżeli do tego pojedynku nie dojdzie, Ukrainiec straci zdobyty pas.
To może poważnie komplikować plany na kolejne miesiące u Ołeksandra Usyka. Niedawno Tyson Fury zdradził, że nie dojdzie do jego walki z Ukraińcem w 2022 roku, ponieważ ten zgłosił, iż do ringu wróci najwcześniej w 2023 roku (więcej TUTAJ). Dlatego wszyscy odliczali do tego czasu, aby zobaczyć wyczekiwaną walkę unifikacyjną pomiędzy dwoma mistrzami.
Teraz jednak w tę rozgrywkę wtrącił się Chorwat. Filip Hrgović jest niepokonany i większość swoich rywali pokonywał przed czasem. Jednakże nie można powiedzieć, aby ktoś go solidnie przetestował. Najcięższą walkę stoczył z Zeili Zhangiem na w sierpniu 2022 roku (na tej samej gali, na której odbyła się walka Usyka z Joshuą).
ZOBACZ WIDEO: "Zadzwonił Pudzianowski. Ja zgłupiałem!". Chalidow ujawnia, jak wyglądały negocjacje przed walkąNa ten moment nie jest znane stanowisko Ołeksandra Usyka w tej sprawie. Ukrainiec jednak lada dzień powinien ustosunkować się do tych doniesień.
Just received written order from IBF for Champion @usykaa to face mandatory challenger @Filip_Hrgovic NEXT..let’s go! @SauerlandBros
— Eddie Hearn (@EddieHearn) November 12, 2022
Zobacz także: Smutne pożegnanie legendy
Zobacz także: Sokołowski znów postraszył faworyta