Artur Szpilka przekonany. To powinni być kolejni rywale Usyka i Joshuy

Na szczycie kategorii ciężkiej w boksie robi się arcyciekawie. Po drugiej wygranej Ołeksandra Usyka nad Anthonym Joshuą, jako kolejnego rywala Ukraińca wymienia się Tysona Fury'ego. Swoje zdanie na ten temat wygłosił na Twitterze Artur Szpilka.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Artur Szpilka WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Artur Szpilka
Usyk 20 sierpnia pokonał niejednogłośnie na punkty Joshuę i zachował mistrzowskie pasy organizacji WBO, WBA, IBF i IBO w kategorii ciężkiej. Ukraiński pięściarz do bogatej kolekcji dołożył też pas magazynu "The Ring".

Wiele wskazuje na to, że w niedalekiej przyszłości kibice pięściarstwa mogą zobaczyć pojedynek o niekwestionowane mistrzostwo świata.

Pojedynek unifikacyjny dwóch niepokonanych czempionów - Ołeksandra Usyka z Tysonem Furym jest na dobrej drodze do sformalizowania, zwłaszcza że obaj bokserzy chcą takiego starcia.

Artur Szpilka jest entuzjastą pomysłu starcia Usyk - Fury, ale ma też pomysł na rywala dla pokonanego Anthony'ego Joshuy, którym miałby być Deontay Wilder. W obu starciach "Szpila" ma swoich faworytów.

Czytaj także:
Co za seria Polaka! Pokonał byłego mistrza
Mateusz Gamrot czy Beneil Dariush? Bukmacherzy wskazali faworyta

ZOBACZ WIDEO: Radosław Paczuski znokautował Jasona Radcliffe'a. "Spełniłem swój cel"
Czy zgadzasz się z pomysłem Artura Szpilki?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×