Oberstdorf 2021. Norwegowie królami sprintu. Fińska niespodzianka. Dobry występ Biało-Czerwonych

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Polacy Maciej Staręga (z lewej) i Dominik Bury (z prawej)
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Polacy Maciej Staręga (z lewej) i Dominik Bury (z prawej)
zdjęcie autora artykułu

Polscy biegacze dobrze spisali się w sprincie drużynowym. Biało-Czerwoni awansowali do finału i zajęli dziesiąte miejsce. Złoto padło łupem Norwegów, a medale zdobyli także Finowie oraz reprezentanci rosyjskiej federacji.

W sprincie drużynowym panów swoją reprezentację wystawiło aż 37 krajów w tym m.in. Brazylia oraz Mongolia. Na starcie nie mogło zabraknąć Polaków, którzy pobiegli w składzie: Maciej Staręga, Dominik Bury. Faworytami do złota byli Norwegowie, którzy bronili tytułu sprzed dwóch lat.

Biało-Czerwoni wystartowali w pierwszym półfinale i przez pierwsze cztery zmiany spisywali się rewelacyjnie. Przez chwilę byli nawet w trójce. W swoim ostatnim biegu Maciej Staręga zaprezentował się znakomicie i znalazł się w czołowej piątce, która minimalnie uciekła rywalom.

Za udany trzeba uznać także występ Dominika Burego, który dzielnie walczył do samego końca. Na finiszu o włos wyprzedził Fina i Polacy zajęli ostatecznie 5. miejsce. Nasi reprezentanci musieli czekać na wyniki drugiego półfinału. Spokojni o miejsce w decydującym biegu mogli być Norwegowie, którzy wygrali wyścig. Do finału awansowali również reprezentanci rosyjskiej federacji, Szwecji oraz Kanady.

ZOBACZ WIDEO: Sven Hannawald zadał pytanie Adamowi Małyszowi. Odpowiedź bezcenna!

Drugi bieg był jednak minimalnie wolniejszy. Awansowały więc z niego jedynie cztery najlepsze ekipy: Włosi, Czesi, Francuzi oraz Szwajcarzy. Oznaczało to, że jako szczęśliwi przegrani w finale znaleźli się Polacy oraz Finowie.

Przez pierwszą połowę dystansu wszystkie reprezentacje biegły w jednej grupce. Na trzeciej zmianie zaatakował jednak Aleksander Bolszunow. Rosjanie wypracowali pokaźną przewagę, jednak Biało-Czerwoni nie stracili kontaktu z czołówką. Na następnej zmianie Dominik Bury pobiegł wolniej i przyprowadził polską sztafetę na 10. lokacie.

Na piątą zmianę wszystkie czołowe zespoły wyruszyły już razem. Ponownie kapitalnie spisał się Bolszunow, który wypracował niemal pięć sekund przewagi nad Norwegami i Finami. Na ostatniej zmianie Johannes Hoesflot Klaebo i Joni Maki dogonili Gleba Retiwycha.

Norweg rozstrzygnął losy złota na ostatnim podbiegu. Na finiszu o srebro walczyli Finowie i Rosjanie, ostatecznie lepszy okazał się Maki. Biało-Czerwoni zakończyli rywalizację na dziesiątym miejscu.

Miejsce Kraj Czas
1.Norwegia (E. Valnes, J. H. Klaebo)15:01,74
2.Finlandia (R. Hakola, J. Maki)+1,68
3.Rosyjska Federacja Narciarska (A. Bolszunow, G. Rietiwych)+2,09
4.Francja (L. Chanavat, R. Jouve)+13,91
5.Włochy (F. de Fabiani, F. Pellegrino)+16,66
6.Szwecja (K.J Westberg, O. Svensson)+17,02
7.Kanada (A. Cyr, G. Ritchie)+17,06
8.Czechy (L. Seller, M. Novak)+25,41
9.Szwajcaria (R. Hediger, R. Furger)+29,64
10.Polska (M. Staręga, D. Bury)+37,40

Czytaj więcej: Piotr Żyła mocno się wzbogacił. Tyle pieniędzy zgarnął za mistrzostwo świata Oberstdorf 2021. Te dane mówią wiele. Zła passa Polaków w końcu przełamana

Źródło artykułu:
Jak oceniasz dotychczasową postawę polskich biegaczy na mistrzostwach świata?
Bardzo dobrze
Dobrze
Neutralnie
Źle
Bardzo źle
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
yes
28.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Na starcie nie mogło zabraknąć Polaków" - nie mogło? Czyżby ktoś z zewnątrz podejmował decyzję, a nawet decyzje?