Justyna Kowalczyk bez szans na Kryształową Kulę? "Powinna odpuszczać niektóre starty"

wynalazł. I chwała mu za to! Ale niech nie wypowiada sie na tematy, o których nie ma pojęcia... Justyna nie potrzebuje dobrych rad...

kiedyś przyznała w Polsce jest niewielu prawdziwych ekspertów, takich jak Wieretelny, ona czy Krasicki. Moim zdaniem Justyna robi dobrze startując, bo to dzięki startą dochodzi zawsze do wielkiej formy. Tym bardziej, ze jak mówiła 4 Kula była dla niej ważniejszą od złotego medalu Mistrzostw Świata. Ma szanse zdobyć 5 Kulę i zrównać sie z Valbe. Dodatkowo o to trofeum nie powinno być zbyt ciezko, bo Bjoergen w latach MŚ najczesciej odpuszcza wiekszosc startów, a zeszłoroczne starty pokazały, w klasyku przynajmniej, ze nie taki diabeł straszny. Kalla nie pobiegnie Touru, a Johaug nie powinna być wielka przeciwniczką, bo nie biega sprintów. Pamietajmy jednak, ze od Justynki nie powinnismy juz niczego wymagać, ma prawo stratować tyle ile chce i gdzie chce. Osiągnęła juz tak wiele, ze teraz moze biegać nawet tylko dla przyjemności.