Marit Bjoergen najlepsza w Falun, Justyna Kowalczyk z piątym czasem

Od czwartkowego popołudnia o zawodach w Falun mówiło się głównie w kontekście niebezpiecznej trasy, która spotkała się z ostrą krytyką zawodniczek. Gdy biegaczki solidarnie stwierdziły, że nie wezmą udziału w rywalizacji, działacze FIS i organizatorzy ugięli się i ostatecznie zdecydowali się zrezygnować z przeprowadzania zawodów przynajmniej na części karkołomnych zjazdów. W tej sytuacji biegaczki od razu spojrzały na zmodyfikowaną trasę przychylniejszych okiem, w związku z czym na starcie zabrakło jedynie Idy Ingemarsdotter, a pozostałe narciarki w komplecie zameldowały się na linii startu.

Justyna Kowalczyk decyzję odnośnie występu podjęła dopiero w trakcie zawodów, gdy przekonała się, że w Falun trasa jest już znacznie bezpieczniejsza niż wcześniej. Polka znakomicie rozpoczęła bieg i na pierwszym punkcie pomiaru czasu była druga, z minimalną stratą do prowadzącej Marit Bjoergen. Pierwsza część dystansu składała się jednak głównie z podbiegu, natomiast końcówka składała się głównie z odcinków prowadzących w dół. Norweżka na zjeździe okazała się już wyraźnie lepsza od Polki, która nigdy nie była zbyt mocna w tym elemencie biegu.

Ostatecznie Kowalczyk straciła do Bjoergen 10,8 sekundy i musiała uznać wyższość również Charlotte Kalli, Kikkan Randall i Astrid Jacobsen, meldując się na mecie z piątym czasem.

W czołowej dziesiątce aż osiem miejsc zajęły zawodniczki z Norwegii i USA. W gronie najlepszych prócz nich znalazły się tylko Kowalczyk i Kalla.

W klasyfikacji łącznej FIS World Cup Final po dwóch etapach Polka jest druga i traci do liderującej Bjoergen 17,4 sekundy. Pozostałe dwa etapy także odbędą się w Falun - panie czekają dystanse 10 kilometrów stylem klasycznym ze startu wspólnego i 15 kilometrów stylem dowolnym na dochodzenie z uwzględnieniem różnic czasowych po trzech z czterech etapów.

Wyniki biegu na 2,5 kilometra:

Klasyfikacja generalna Pucharu Świata:

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.