Biegi. Noah Lyles myślał, że pobił rekord świata Usaina Bolta. Został wprowadzony w błąd
Noah Lyles stanął na starcie biegu na 200 metrów podczas zdalnych zawodów Inspiration Games i gdy pokonał linię mety, wyglądało na to, że pobił rekord świata Usaina Bolta. Okazało się, że został wprowadzony w błąd.
W biegu na 200 metrów Noah Lyles startował na stadionie na Florydzie, podczas gdy rywale walczyli o jak najlepszy czas w Szwajcarii i Holandii. Lyles wpadł na metę z czasem 18,90 s, czyli lepszym od rekordu świata Usaina Bolta sprzed 11 lat (19,19 s). Przez moment lekkoatleta, jak i kibice na całym świecie nie dowierzali własnym oczom. Nikt nie spodziewał, się, że w takich okolicznościach może zostać pobity wielki rekord. Szybko okazało się jednak, że Lyles został ustawiony na złej linii, w wyniku czego pokonał nie 200, a 185 metrów.
"Nie możecie się bawić moimi emocjami w ten sposób" - napisał Lyles na Twitterze kilka chwil po biegu, kierując te słowa w stronę organizatorów, którzy popełnili błąd.
W korespondencyjnych zawodach, Inspiration Games, na starcie oglądaliśmy jednego reprezentanta Polski. Piotr Lisek zajął drugie miejsce w konkursie skoku o tyczce.
Czytaj także:
- Skok wzwyż. Norbert Kobielski i Kamila Lićwinko najlepsi w studiu Telewizji Polskiej