Biathlon. Lider wytrzymał próbę nerwów. Johannes Boe najlepszy w Anterselvie

Do rywalizacji przystąpiło trzydziestu zawodników. Długo biegli w zwartej grupie. Sytuacja zaczęła zmieniać się na drugiej połowie dystansu. Przyśpieszył Johannes Boe, a stawka się rozciągnęła.

Przed ostatnim strzelaniem Norwega wyprzedzić mógł jeszcze Quentin Fillon Maillet. Boe ułatwił mu zadanie, zaliczył bowiem jedno pudło. Francuz nie wykorzystał szansy, również się pomylił i stało się niemal przesądzone, że zajmie drugą lokatę.

Na podium mógł wskoczyć Arnd Peiffer, który na półmetku znajdował się pod koniec drugiej dziesiątki. Niemiec był bezbłędny na trzecim strzelaniu, co wywindowało go na piątą pozycję. Po czwartym wskoczył "oczko" wyżej i choć ambitnie gonił Jakova Faka, to Słoweniec znalazł się w czołowej trójce.

Johannes Boe dzięki wygranej umocnił się na pozycji lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Norweg zgromadził do tej pory 649 punktów. Drugi jest Sturla Holm Laegreid (618), a trzeci Tarjei Boe (537).

Kolejnymi zawodami będą mistrzostwa świata, które odbędą się w dniach 10-21 lutego w słoweńskiej Pokljuce.

Wyniki biegu masowego w Ansterselvie:

Klasyfikacja generalna Pucharu Świata:

Czytaj także: - Short track. ME Gdańsk 2021: 4. miejsce Natalii Maliszewskiej w superfinale, 5. w wieloboju i żółta kartka na kilometr - Nikołaj Czebotko nie żyje. Doszło do tragicznego wypadku

ZOBACZ WIDEO: Skoki. Na taką drużynę czekaliśmy od lat? "Zawsze patrzyłem z zazdrością na Norwegów"

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.