Boe bezkonkurencyjny. Polak 4 sekundy od punktów

Johannes Boe w cuglach wygrał biathlonowy bieg sprinterski, który rozegrano w ramach Pucharu Świata w Canmore. Blisko punktów był Jan Guńka.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Jan Guńka Materiały prasowe / Polski Związek Biathlonu / Na zdjęciu: Jan Guńka
Norweg nie miał najmniejszych problemów z odniesieniem zwycięstwa w biegu sprinterskim w Canmore. Johannes Boe był bezbłędny podczas strzelania, a do tego zaprezentował kapitalną formę biegową. Na mecie miał aż minutę i prawie 3 sekundy przewagi nad Tommaso Giacomelem. W sprincie to gigantyczna różnica.

Za plecami Boe toczyła się zacięta walka o drugie miejsce i najprawdopodobniej tak też będzie w sobotnim biegu pościgowym. Giacomel miał zaledwie 1,5 sek. przewagi nad Tarjei Boe. Obaj ci zawodnicy zaliczyli po jednym pudle na strzelnicy.

Raz pomylili się także Jan Guńka, Konrad Badacz i Marcin Zawół. Do biegu pościgowego zakwalifikował się jednak tylko Guńka, który sklasyfikowany został na 44. miejscu. Do pozycji gwarantującej mu punkt Pucharu Świata zabrakło niecałych czterech sekund.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ popis Anity Włodarczyk. Nagranie obiega sieć!

Pozostali Polacy zakończyli już starty w tym sezonie. Walczący z chorobą Badacz był 72., a Zawół zajął 86. miejsce. Na 99. lokacie bieg zakończył Kacper Guńka, który na strzelnicy pomylił się aż pięciokrotnie.

Wyniki:

M. Zawodnik Kraj Czas Pudła
1. Johannes Boe Norwegia 23:37,0 0
2. Tommaso Giacomel Włochy +1:02,7 1
3. Tarjei Boe Norwegia +1:04,2 1
4. Emilien Jacquelin Francja +1:12,2 1
5. Johan-Olav Botn Norwegia +1:13,2 0
6. Sebastian Samuelsson Szwecja +1:16,3 1
44. Jan Guńka Polska +3:00,1 1
72. Konrad Badacz Polska +3:54,5 1
86. Marcin Zawół Polska +5:09,5 1
99. Kacper Guńka Polska +6:32,9 5

Czytaj także:
Tyle zarabia Thurnbichler w polskiej kadrze
"Musimy się przestać łudzić". Ocenia polskich skoczków i nie przebiera w słowach

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×