Były biathlonista nie ma wątpliwości ws. astmy. "Sport tylko dla zdrowych"
W Szwecji nie brakuje narciarzy-astmatyków, ale tamtejszy były biathlonista Bjoern Ferry jest zdecydowanym przeciwnikiem stosowania jakichkolwiek leków przez zawodników. Zdaniem mistrza olimpijskiego z 2010 roku sport jest przeznaczony dla zdrowych.
Słowa byłego biathlonisty przyjęto w Szwecji z mieszanymi uczuciami. Podobnie jak w Norwegii nie brakuje tam zawodników, którzy stosują leki na astmę. - Nie mówimy o tym, bo u nas też się tego używa. W ostatni weekend lekarz Ake Andrén-Sandberg powiedział wprost w telewizji, że te leki mają pozytywny wpływ na wyniki. Nikt nie słucha jednak tego co on mówi. Ja chcę o tym mówić, chcę podkreślać sedno sprawy. Myślę, że zgodzi się ze mną 85 procent sportowców - powiedział Ferry.
Były szwedzki biathlonista jest znany z tego, że mówi wprost to, o czym myśli. W październiku było o nim głośno w Polsce - to właśnie on twierdził, jakoby Justyna Kowalczyk chełpiła się pozytywnym wynikiem testu dopingowego Therese Johaug i uważała, że jest lepsza od Norweżki. Wcześniej Ferry wydał autobiografię, w której ostro pisał o koleżankach i kolegach z tras - niektórych określał jako osoby nieinteligentne.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.