PŚ w biathlonie: bieg indywidualny w Ostersund dla Laury Dahlmeier, słaby występ Polek

Bieg indywidualny to najbardziej wyczerpująca biathlonowa konkurencja, a jednocześnie niewybaczająca błędów. Zawodniczki do pokonania miały 15 kilometrów biegu, a do tego czekały je cztery wizyty na strzelnicy. Każdy niecelny strzał to karna minuta doliczana do czasu biathlonistki. Zasady te sprawiają, że w biegi indywidualne często kończą się niespodziewanymi rozstrzygnięciami.

W Ostersund zawodniczki zmagały się z silnie wiejącym wiatrem, co znacznie utrudniało im celne strzelanie. Nieliczne biathlonistki zakończyły bieg z co najmniej 95 proc. skuteczności. Bezbłędna była jedynie Białorusinka Daria Jurkiewicz, która rywalizację zakończyła na 3. miejscu. Jest to dla niej najlepszy wynik w dotychczasowej karierze.

Bieg zakończył się wygraną Laury Dahlmeier. Niemka na strzelnicy zaliczyła dwa błędy, ale miała bardzo dobry czas biegu. Jej przewaga nad drugą Anais Bescond wyniosła niespełna 16 sekund. Francuzka mogła sobie zapewnić triumf w Oestersund, ale podczas ostatniej wizyty na strzelnicy zaliczyła jedną karną minutę. Szansę na podium przy czwartym strzelaniu zaprzepaściła Vanessa Hinz, która pomyliła się trzykrotnie.

Słabo spisały się reprezentantki Polski. Najlepsza z nich była Monika Hojnisz (44. miejsce), która dobrze biegła, ale gorzej strzelała (aż 7 pudeł). Sześciokrotnie na strzelnicy pomyliła się Magdalena Gwizdoń (47. lokata), siedem razy spudłowała Kamila Żuk (67. miejsce), a Krystyna Guzik (71. pozycja) zaliczyła aż 9 karnych minut. Żadna z Polek nie zdobyła punktów Pucharu Świata.

Wyniki:

ZOBACZ WIDEO Justyna Kowalczyk: Wystartowałam dobrze, później zaczęło boleć (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}