Pewny triumf Krystiana Rempały. Dragos Moosz ponownie nie liczył się w walce o punkty.

Andrzej Lebiediew próbował wyprzedzić Eduarda Krcmara. Początkowo Czech się bronił, jednak ostatecznie to Łotysz pomknął po trzy punkty. Świetny atak zawodnika Lokomotivu Daugavpils.

Problemy z maszyną startową.

Robert Tabaka na ostatnim łuku wyprzedził Dragosa Moosza. Tuż po wyścigu Moosz zderzył się z Patrikiem Mikelem, ale na szczęście żaden z tych zawodników nie ucierpiał.

Bartosz Smektała świetnie zaatakował Krystiana Rempałę, dzięki czemu objął prowadzenie. Następnie zawodnik rzeszowskiego klubu przeprowadził świetną kontrę i ponownie znalazł się na czele stawki. Rempała zwyciężył ze sporą przewagą.

Kacper Woryna atakował Andrzeja Lebiediewa, jednak ten skutecznie się bronił. Pozostali zawodnicy nie włączyli się w walkę tych dwóch jeźdźców. Bieg bez większej historii.

Andrzej Lebiediew popisał się najlepszym refleksem na starcie. Krystian Rempała próbował atakować Łotysza, ale jego wysiłki nie przyniosły żadnego wyniku. Spore różnice pomiędzy zawodnikami. Patrik Mikel nie włączył się w walkę o punkty.

Maksym Drabik przez cztery okrążenia gonił Bartosza Smektałę. Jego starania przyniosły rezultat. Zawodnik Betard Sparty na linii mety minął leszczyńskiego Byka. Fantastyczny wyścig! Roland Benko nie włączył się w rywalizację Polaków.

Start zdecydowanie wygrał Eduard Krcmar. Czech bez najmniejszego problemu pomknął po trzy punkty. Daleko z tyłu jechał Dragos Moosz. Bieg bez historii. O kolejności na mecie zadecydował moment startowy.

Maksym Drabik początkowo próbował atakować Andrzeja Lebiediewa, jednak w dalszej części wyścigu Łotysz wypracował sobie sporą przewagę nad reprezentantem Polski. Przerwa na równanie i polewanie toru.

Krystian Rempała w mgnieniu oka objął prowadzenie. Tuż za nim znalazł się Alex Zgardziński. Biało-czerwoni bez najmniejszego problemu uporali się z przeciwnikami.

Tym razem najlepiej spod taśmy wyszedł Nick Skorja. Nieźle wyruszył także Kacper Woryna. Zawodnik rybnickiego klubu już na pierwszym okrążeniu uporał się ze Słoweńcem i objął prowadzenie.

Bartosz Smektała wygrał start i niezagrożenie pomknął po trzy punkty. Zdecydowany triumf leszczyńskiego Byka. Kolejny bieg bez historii. Spore różnice pomiędzy zawodnikami.

Maksim Rosoczuk został odwieziony do szpitala.

Najlepiej pierwszy łuk rozegrał Michal Skurla. Zawodnik ten błyskawicznie wysforował się na prowadzenie. Następnie świetnym atakiem popisał się Maksym Drabik, dzięki czemu wyszedł na czoło stawki.

Michal Tomka dotknął taśmy. W miejsce Czecha pojedzie Mark Barany.

Najlepiej spod taśmy wyruszył Bartosz Smektała. Andrzej Lebiediew próbował atakować leszczyńskiego Byka, jednak starania Łotysza nie przyniosły efektu. Daleko z tyłu jechał Dragos Moosz.

Bieg bez historii. Pewny triumf Eduarda Krcmara. Robert Tabaka nie włączył się w walkę o punkty.

16:02 - sędzią dzisiejszego turnieju będzie Aleksander Latosiński (Ukraina).

16:00 - za kilka chwil początek zawodów. Przed momentem zakończyła się prezentacja.

15:52 - w Debreczynie jest bardzo gorąco. Zawody niezagrożone.

Awans do finału w Silkeborgu uzyska czołowa piątka.

Relacja za pośrednictwem atispeedway.gportal.hu oraz radia Elka.

Wyścig bez emocji. Roland Benko prowadził od startu do mety. Przerwa na kosmetykę nawierzchni.

Maksim Rosoczuk przedarł się z końca stawki na drugie miejsce, a chwilę później zanotował upadek. Jeździec z wielkim impetem uderzył w bandę. Bieg przerwany, Ukrainiec został wykluczony z powtórki. Na torze pojawiła się karetka. W momencie kolizji na prowadzeniu był Roland Benko. Wiele wskazuje na to, że Rosoczuk zostanie przewieziony do szpitala. Niespełna 19-latek uskarża się na ból obojczyka.

Łatwy triumf Alexa Zgardzińskiego. Robert Tabaka zanotował defekt na dystansie.

Problemy z maszyną startową, wyścig ponownie został przerwany.

Na dystansie upadł Mark Barany. Bieg został przerwany. W chwili kolizji na prowadzeniu był Alex Zgardziński, który ładnym atakiem na pierwszym łuku wyprzedził Michala Skurle.

Coś niesamowitego! Maksym Drabik ponownie przez cztery okrążenia gonił Alexa Zgardzińskiego i na ostatnim łuku zdołał objąć prowadzenie. Jedno "oczko" na swoim koncie zapisał Eduard Krcmar. Nick Skorja zaliczył defekt na ostatniej lokacie.

Kacper Woryna na ostatnich metrach wyprzedził Alexa Zgardzińskiego. Stanisław Mielniczuk zaliczył groźny upadek na czwartym okrążeniu, jednak podniósł się z toru o własnych siłach.

Pewny triumf Bartosza Smektały. Nick Skorja oraz Michal Tomka stoczyli zacięty bój o dwa punkty.

Robert Tabaka dotknął taśmy i został wykluczony z powtórki. Bieg zostanie powtórzony w trzyosobowym zestawieniu.

Kacper Woryna wygrał start i pewnie pomknął po trzy punkty. Czterech Polaków w finale IMEJ!

Bieg przerwany z powodu nierównego startu.

W biegu dodatkowym o 5. miejsce wezmą udział Kacper Woryna oraz Eduard Krcmar.

Maksym Drabik na dystansie minął Bartosza Smektałę.

W biegu dodatkowym o 2. miejsce wezmą udział Bartosz Smektała i Maksym Drabik.