Znakomity start gnieźnian! Duet przyjezdnych nie dał rywalom najmniejszych szans. Następnie usiłowali jechać parą, ale bez skutku. Adrian Gomólski nie zdołał odeprzeć ataków Jakuba Jamroga. Czas: 69,34.

-> Zwycięstwo w GP jest kwestią otwartą - rozmowa z Hansem Nielsenem, czterokrotnym zwycięzcą IMŚ

Czerwono-czarni odnotowali kapitalne wyjście spod taśmy. Jakub Jamróg na pierwszym okrążeniu poradził sobie z Adrianem Gomólskim. To samo uczynić próbował Nicolai Klindt, jednak bez jakiegokolwiek rezultatu. Pewny triumf Bjarne Pedersena. Czas: 68,92 sek.

Zbigniew Suchecki popisał się kapitalnym refleksem startowym, ale stosunkowo szybko został wyprzedzony przez Mariusza Puszakowskiego. "Puzon" prezentuje się dziś wybornie. Dawid Wawrzyniak jechał daleko z tyłu. Totalnie bezbarwna postawa gnieźnieńskiego juniora. Czas: 68,57 sek.

-> Zobacz galerię z pięknymi podprowadzającymi!

Minimalnie lepiej spod taśmy wyszli gnieźnianie, jednak na odpowiedź miejscowych nie trzeba było zbyt długo czekać. Bjarne Pedersen kapitalną szarżą na pierwszym okrążeniu wyprzedził obydwu rywali. Mikkel Bech minął Oskara Polisa tuż przed metą. Pewny triumf kapitana czerwono-czarnych. Czas: 68,32 sek.

Gnieźnianie zostali na starcie. Zbigniew Suchecki na trasie odpierał ataki Jakuba Jamroga. W całe zamieszanie włączył się Damian Dróżdż, który prezez moment był trzeci. Bezproblemowy triumf Schleina. Czas: 68,15 sek.

-> Grzegorz Drozd: Gdzie ci mężczyźni?

Moment startowy dla gnieźnian, ale na wejściu w pierwszy łuk najszybszy okazał się Mariusz Puszakowski. Spore kłopoty z płynną jazdą miał Damian Adamczak. Bjarne Pedersen usiłował gonić "Puzona", jednak bezskutecznie. Bieg bez historii. Mocno rozciągnięta stawka. Czas: 68,69 sek.

Na starcie było sporo zamieszania. Początkowo wykorzystał to Zbigniew Suchecki, ale Nicolai Klindt szybko wyprzedził rywala. Następnie Duńczyk niezagrożenie pomknął po trzy "oczka". Spore różnice pomiędzy zawodnikami. Dawid Wawrzyniak nie włączył się w walkę o punkty. Czas: 68,65 sek.

-> Sprawdź swoją wiedzę! Rozwiąż nasz quiz żużlowy!

Mikkel Bech próbował ukraść start, ale nic na tym nie skorzystał. Znakomicie spod taśmy wystrzelił Adrian Gomólski, który w mgnieniu oka objął prowadzenie. "Adik" zrobił mały błąd na dystansie, co skrzętnie wykorzystał Mariusz Puszakowski. Na samej kresce wyczyn ten powtórzył Mads Korneliussen. Czas: 68,71 sek.

Najlepiej ze startu wyszedł Bjarne Pedersen, jednak szybko wyprzedził go Rory Schlein. Damian Adamczak usiłował gonić Jakuba Jamroga, ale bezskutecznie. Stawka była dość rozciągnięta. Mało walki. Czas: 67,74 sek.

13:40 - zawodnicy obydwu ekip powrócili do parku maszyn. Za kilka chwil początek pierwszego biegu.

13:34 - zawody zostaną rozegrane według I zestawu startowego.

13:30 - rozpoczęła się prezentacja.

13:22 - nawierzchnię testują Damian Adamczak i Bjarne Pedersen oraz Mariusz Puszakowski wespół z Jakubem Jamrogiem.

13:17 - rozpoczęła się próba toru.

13:13 - Damian Dróżdż wystąpi w składzie Łączyńscy-Carbon Startu Gniezno na zasadzie "gościa".

12:20 - w Łodzi jest dość ciepło, aczkolwiek pochmurno. Na chwilę obecną mecz niezagrożony.

Jak niedzielne mecze typują eksperci SportoweFakty.pl?
-> Typy Bartłomieja Czekańskiego
-> Typy Krzysztofa Cegielskiego
-> Typy Jacka Gajewskiego
-> Typy Mariana Maślanki
-> Typy SportoweFakty.pl
-> Typy Sławomira Kryjoma
-> Typy Władysława Komarnickiego
-> Typy Marty Półtorak
-> Typy Rafała Dobruckiego

Damian Dróżdż przez cały wyścig był w kontakcie z Oskarem Polisem, jednak nie zdołał go minąć. Niezła jazda wychowanka opolskiego klubu. Czas: 69,14 sek.

Oskar Polis popisał się najlepszym refleksem na starcie. Szymon Grobelski przewrócił się na drugim łuku pierwszego okrążenia. Wyścig przerwany. Łodzianin jechał wówczas na ostatniej lokacie, upadł nieatakowany.

Gnieźnianie bez żadnego problemu dowieźli do mety zwycięstwo.

Oskar Polis nie wytrzymał presji i wjechał w taśmę.

Dość niespodziewanie start wygrał Oskar Polis. Na drugim okrążeniu upadł Szymon Grobelski, który jechał wówczas na czwartej pozycji. Mikkel Bech atakował wychowanka częstochowskiego klubu. Powtórka w trzyosobowym zestawieniu.

Nicolai Klindt zerwał taśmę, choć jako pierwszy drgnął Mikkel Bech. Duńczyka w powtórce zastąpi Oskar Polis.

Atomowy start przyjezdnych! Mikkel Bech na pierwszym okrążeniu został wyprzedzony przez Schleina. Gnieźnieński Duńczyk chwilę później się przewrócił, jechał wówczas na trzeciej lokacie. Zawodnik z kraju Hamleta szybko zbiegł z toru, dzięki czemu wyścigu nie przerwano. Łatwe zwycięstwo Adriana Gomólskiego. Czas: 68,25 sek.

Bjarne Pedersen prowadził od startu do mety. Damian Dróżdż nie zdołał nawiązać kontaktu z Madsem Korneliussenem. Pewny triumf kapitana czerwono-czarnych. Czas: 68,39 sek.

Na start nie zdążył Szymon Grobelski. Zawodnik został wykluczony.

Tym razem to gospodarze popisali się lepszym momentem startowym. Zbigniew Suchecki nie liczył się w walce o punkty. Mikkel Bech dwoił się i troił, aby minąć Schleina, aczkolwiek jego starania nie przyniosły upragnionego rezultatu. "Suchy" zanotował defekt na ostatniej pozycji. Czas: 68,28 sek.

-> Kolejny triumf Szwedów, Stal Gorzów druga - relacja z finału World Speedway League w Gorzowie

Łodzianie wyszli lepiej ze startu. Miejscowi prowadzili od startu do mety. Bieg bez historii. Ponownie kapitalną jazdą popisał się Mariusz Puszakowski. Defekt na ostatniej lokacie odnotował Adrian Gomólski. Czas: 68,83 sek.

-> Andrzej Witkowski: Liczymy, że uda się załatwić tę sprawę polubownie