Żużel. Legenda wraca na ratunek Sparcie. Może być czynnikiem decydującym o sukcesie

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Greg Hancock (pierwszy z prawej) z Maciejem Janowskim
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Greg Hancock (pierwszy z prawej) z Maciejem Janowskim
zdjęcie autora artykułu

Zawieszenie Rosjan w PGE Ekstralidze postawiło w trudnej sytuacji Betard Spartę Wrocław, która nie może korzystać z usług Artioma Łaguty. W tej sytuacji na znaczeniu zyskuje rola Grega Hancocka we wrocławskim klubie.

Po tym jak Greg Hancock zakończył karierę, szefostwo Betard Sparty Wrocław wpadło na pomysł, by skorzystać z ogromnego doświadczenia czterokrotnego mistrza świata. Amerykanin jako asystent trenera był obecny w parku maszyn wrocławskiej ekipy już w sezonie 2021 i nie jest tajemnicą, że miał spory wykład w zdobycie przez Betard Spartę tytułu mistrzowskiego w PGE Ekstralidze.

Jeszcze kilka tygodni temu ekipa z Dolnego Śląska była też jednym z głównych kandydatów do mistrzostwa w roku 2022, ale rosyjska inwazja na Ukrainę wszystko zmieniła. Wprowadzony zakaz startów dla Rosjan sprawił, że Betard Sparta nie może korzystać z usług Artioma Łaguty.

W tej sytuacji na znaczeniu zyskuje rola Hancocka. Amerykaninowi zdarza się ciągle trenować na torze i ma kontakt z motocyklem. Czy w razie potrzeby, 51-latek mógłby dołączyć do drużyny jako zawodnik? Postanowiliśmy o to zapytać w klubie.

ZOBACZ WIDEO Żużel. To będzie sezon dla dobrych taktyków. Cieślak mówi o stosowaniu zastępstwa zawodnika

- Greg jest od kilku dni w Polsce i pracuje z zespołem. Tu nic się nie zmienia, nadal będzie bardzo ważną częścią naszego sztabu szkoleniowego. Świetnie rozumie się z Darkiem Śledziem, a drużyna ma do niego pełne zaufanie - przekazał nam Adrian Skubis, pytany o rolę Hancocka w sezonie 2022.

- Mówiąc krótko - kontynuujemy to, co dobre i sprawdziło się w sezonie 2021 - dodał oficer prasowy Betard Sparty, unikając odpowiedzi na pytanie o ewentualne starty Hancocka w lidze.

Czterokrotny mistrz świata w tym tygodniu przyleciał do Wrocławia. Będzie obecny w parku maszyn podczas niedzielnego meczu PGE Ekstraligi z For Nature Solutions Apator Toruń, dlatego też zawodnicy Betard Sparty będą mogli liczyć na jego porady i wsparcie ws. wyboru ustawień sprzętu. Ubiegły rok pokazał, że to największy atut Hancocka, który jeszcze jako zawodnik miał niezwykłą umiejętność czytania warunków torowych.

Czytaj także: W Lesznie rosną kolejne perełki. "Mają perspektywy przed sobą" Prezes Falubazu o sezonie. Wskazał połączenie, które będzie atutem drużyny

Źródło artykułu:
Czy Betard Sparta Wrocław zdobędzie złoty medal DMP w tym sezonie?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (6)
avatar
sympatyk żu-żla
10.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wrocławiu Greg w Tarnowie Marek , zobaczymy jakie kluby odnotują wyniki w tym sezonie,  
avatar
trizuba
10.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Coś o starcie rosyjskich zawodnikach.Zakaz startów? Dlaczego polska liga hokeja opiera się w 50% z zawodników Rosji a Polska TV z J.Kurskim na czele prowadzi transmisję. Ja wiem dlaczego.bo tam Czytaj całość
avatar
Kacper.U-L.
10.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z takim mentalnym wsparciem plus ten szeroki uśmiech profesjonalisty Kenkoka to Wujfeeees zwycięstwo ma już po pierwszej serii startów.Emil ze swoim mentalnym wsparciem niestety nic tu nie pomo Czytaj całość
avatar
Andy Stal
10.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pani Katarzyno! Greg miał chyba duży wkład a nie wykład w sukces Sparty w ubiegłym roku?  
avatar
Tomek z Bamy
10.04.2022
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
"Greg jest od kilku dni w Polsce i pracuje z zespołem". A gdzie Greg mieszka podczas pobytu w naszym kraju? W Wilkszynie u swojego przyjaciela Don Bartolo Czekanskiego?