Zmiany w klubie, gdzie szkoli się następców Zmarzlika. "Potencjałem będziemy dysponować bardzo podobnym"

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Dawid Lis / Na zdjęciu: Paweł Parys
WP SportoweFakty / Dawid Lis / Na zdjęciu: Paweł Parys
zdjęcie autora artykułu

Po czteroletniej kadencji doszło do zmian w zarządzie GUKS Speedway Wawrów. Nowe rozdanie pod wodzą sztabu szkoleniowego nie zmienia jednak planów i celów, zarówno na sezon 2022, jak i lata kolejne.

W tym artykule dowiesz się o:

Dotychczasowi działacze - Robert Andrzejczak oraz Robert Krok odeszli, bowiem ich synowie teraz rozwijają się poza wawrowskim klubem, czyli w Moje Bermudy Stali Gorzów.

Nowym prezesem klubu został Mirosław Woźniak, z kolei wice - Paweł Parys. To oznacza, że u trzonu klubu stanie sztab szkoleniowy. Złożyło się tak, że my jako trenerzy najdłużej jesteśmy w tym klubie i najlepiej znamy systemy w nim funkcjonujące, więc najprościej było nam to przejąć - powiedział Parys w rozmowie z "Gazetą Lubuską".

Były zawodnik nie ukrywa, że wolałby się skupić na jednej roli, tej trenerskiej. - Jest to dość niewygodne dla mnie i jeśli miałoby to zależeć ode mnie, to z chęcią wzięlibyśmy kogoś z zewnątrz, kto mógłby się klubem zainteresować i poprowadzić go od strony menedżerskiej.

ZOBACZ WIDEO Żużel. To będzie dla niego rekordowy sezon. Gwiazda Motoru powalczy o wszystko co można zdobyć

GUKS Speedway Wawrów w minionym sezonie sięgnął po Drużynowe Mistrzostwo Polski oraz Puchar Polski Par Klubowych w mini żużlu. Nic więc dziwnego, że szkoleniowiec zdolnej młodzieży spod Gorzowa pęka z dumy. Dodatkowo został zamknięty pewien cykl szkolenia, bowiem adepci wspólnie zaczynali, rozwijali się oraz zdobywali medale.

Dla niektórych przyszedł nowy etap kariery, jak np. dla Mikołaja Kroka i Denisa Andrzejczaka. Na 250cc rozpoczął już treningi również Filip Bęczkowski, ale ten jeszcze będzie jeździł także na motocyklach o mniejszej pojemności. - Normalne też jest to, że zawodnicy odchodzą, a ta stawka właśnie się odmładza, ale myślę, że w tym roku potencjałem będziemy dysponować bardzo podobnym. System opracowany przez te lata jest dobry i sprawdza się - dodał.

Czytaj także: Apator Toruń ma gigantyczny problem. "To ich zupełnie pogrąży" Znany menedżer o sytuacji Rosjan. Dziwi się tym zakazom

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
_
19.02.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sprawdza sie, jest jaszcze ,,Lubuski'' czyli kuba kubek vel dziesiatki multi... na pewno warto szkolic trutniow!  
avatar
zgryźliwy
23.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No, nie wiem, czy ten system jest dobry i sprawdza się. W nowożytnych czasach Wawrów wychował Zmarzlika i kogo jeszcze ? Pytlewskiego ?