Żużel. Tych rywali przypomni sobie Falubaz oraz pozna też nowego. Oto jego bilans z pierwszoligowcami

Trans MF Landshut Devils - bez ligowych starć

Gdy w 2020 roku na pierwszoligowym poziomie startowała drużyna z Torunia, meczami z Łotyszami z Daugavpils pierwszy raz w swojej historii miała okazję rywalizować z niepolskim klubem. Wprawdzie Lokomotivu w eWinner 1. Lidze już nie ma, ale będą za to Niemcy z Landshut, którzy w roku debiutu w Polsce wygrali 2. Ligę Żużlową. Dla Falubazu to też będzie premierowa odsłona meczowej walki z zespołem z zagranicy, bo przecież od 2007 roku nieprzerwanie jeździł w PGE Ekstralidze. Co ciekawe zielonogórzanie mają swoje koneksje z zachodnimi sąsiadami. Dotyczy to ekipy ST Wolfslake spod Berlina, która przed kilkoma laty współpracowała z Myszką Miki i nawet przez pewien czas startowała w Speedway Bundeslidze z członem "Falubaz" w nazwie.

CZYTAJ WIĘCEJ: Pierwsze nazwiska nowych Wolfe Wittstock. Nie napawają one optymizmem [nextpage]

Orzeł Łódź - poprzednio przeciwko ŁTŻ-owi w 2000 w I Lidze (51,5:38,5 i 58:31)

W roku milenijnym ostatni raz miała miejsce batalia ekip z Łodzi i Zielonej Góry i również było to na zapleczu elity. W Grodzie Bachusa doszło do niecodziennej sytuacji, ponieważ w jednym z biegów sędzia nie był w stanie rozstrzygnąć kolejności na mecie i Andrzejowi Huszczy oraz Robertowi Kużdżałowi przyznał po 2,5 punktu. Wtedy ŁTŻ bronił się przed spadkiem, a ZKŻ walczył o awans. Obydwa obozy zrealizowały swoje cele, a w kolejnych sezonach już się nie spotkały. Nawet gdy zielonogórzanie spadali jeszcze z Ekstraligi, to łodzianie byli w drugiej. Potem już jako Orzeł zameldowali się w pierwszej, lecz Falubaz miał się dobrze na salonach.

CZYTAJ WIĘCEJ: Rewolucja finansowa w eWinner 1. Lidze! Świetne wieści dla zawodników

ZOBACZ WIDEO Jakub Miśkowiak: Wejdziemy do czwórki i pokażemy jacy jesteśmy silni

[nextpage]

Cellfast Wilki Krosno - poprzednio przeciwko KSŻ-owi w 2006 w I Lidze (64:26 i 54:36)

Przeciwnicy oddaleni od siebie o ponad 600 kilometrów (podobny dystans zielonogórzanie mają do bawarskiego Landshut), więc jednych i drugich czekają bardzo dalekie wyprawy. Gdy Myszy ścigały się w 1. Lidze poprzednim razem, co ciekawe były tam także Wilki, będące jeszcze przed czasami KSM-u, a w ostatnim roku działalności stowarzyszenia KSŻ. Dwa pojedynki zdecydowanie wygrywali faworyci z lubuskiego, którzy też w ogólnym rozrachunku spotkań z krośnieńskimi żużlowcami są zdecydowanie górą. Jedynie w latach 60. XX wieku ówczesna Legia, a potem Karpaty nawiązywały równą walkę z zielonogórzanami.

CZYTAJ WIĘCEJ: Od prawie 20 lat jeździ w Polsce, teraz krytykuje! "To idzie w złą stronę"

[nextpage]

Abramczyk Polonia Bydgoszcz - poprzednio w 2013 w Ekstralidze (48:42 i 52:38)

Rywal, który w historii swojego istnienia także ma zdobytych siedem mistrzowskich tytułów, lecz od kilku lat tułający się po niższych ligach. Ruchy kadrowe i ambicje każą natomiast sądzić, że teraz jedni i drudzy będą uznawani za głównych faworytów do awansu do PGE Ekstraligi. Osoba Mateja Zagara, który zamienił Zieloną Górą na Bydgoszcz to jeden z decydujących czynników, by tak twierdzić. Falubaz poprzednio z Polonią jeździł przed ośmioma laty w najwyższej lidze. Pierwsi kończyli tamtą kampanię ze złotem, a drudzy ze spadkiem. W ogólnym rozrachunku to bydgoszczanie wyglądają jednak lepiej. To zresztą jeden z dwóch przeciwników zielonogórzan ze stawki 2022 mający dodatni bilans starć.

CZYTAJ WIĘCEJ: Poważna zmiana u Zagara. Na tym szczeblu ligowym dotąd go nie było [nextpage]

Aforti Start Gniezno - poprzednio w 2013 w Ekstralidze (66:24 i 60:30)

Nie najlepiej wypadł powrót Startu na krajowe salony przed ośmioma laty. Do Grodu Lecha zawitał przyszły mistrz Polski i boleśnie skarcił gospodarzy, gromiąc ich różnicą aż 30 punktów. Powtórka z rozrywki miała miejsce w rewanżu, gdzie padł jeszcze wyższy rezultat na korzyść faworyta. Falubaz dobitnie więc pokazał swoją wyższość nad Startem, z którym wygrywał znaczenie częściej w ogólnej historii ligowych potyczek. Żużlowcy z Gniezna rzadko przede wszystkim wyjeżdżali z tarczą z Zielonej Góry - ostatni raz w roku 2002. W nowym sezonie Start zapewne będzie chciał przynajmniej zrewanżować się u siebie za nokauty z sezonu 2013.

CZYTAJ WIĘCEJ: Duży transfer w eWinner 1. Lidze. Start pozyskał uznanego zawodnika [nextpage]

Zdunek Wybrzeże Gdańsk - poprzednio w 2014 w Ekstralidze (65:25 i 50:40)

W XXI wieku znacznie korzystniej w tych pojedynkach wypadała ekipa z województwa lubuskiego. Nie zdołała ona jednak jeszcze dogonić gdańskiej w ogólnym bilansie, który głównie za sprawą wyników sprzed kilku dekad jest wyśrubowany na korzyść tej znad morza. Z drugiej strony Wybrzeże czeka na triumf w Zielonej Górze bardzo długo, bo od 1994 roku. Falubaz wygrywał wprawdzie w Gdańsku rzadziej, ale za to za każdym razem przy okazji trzech ostatnich wizyt (2009, 2012, 2014). Dodajmy, że w przeszłości oprócz normalnych ligowych spotkań między drużynami z tych miast dochodziło również do bojów barażowych o miejsce w elicie.

CZYTAJ WIĘCEJ: Prezes z siekierą - szokujące wspomnienia! "Totalnie popieprzona akcja" [nextpage]

ROW Rybnik - poprzednio w 2020 w Ekstralidze (57:33 i 53:36)

Ostatnie trzy sezony spędzone przez Rekiny w PGE Ekstralidze to komplet porażek z Falubazem. Po drodze był jeszcze baraż, gdzie w Zielonej Górze wygrali gospodarze, a Rybniku padł remis. Nie jest to więc dla ROW-u wymarzony przeciwnik (także z historycznego punktu widzenia - dowodzi temu poniższy bilans), a przecież również w przyszłym roku to spadkowicz będzie zapewne znacznie wyżej oceniany. Myszka Miki lubiła zawsze rybnicki owal, czego nie mogą powiedzieć jej oponenci z Górnego Śląska. Ich jedyne zwycięstwa w Winnym Grodzie miały miejsce w latach 1965-1966 i 1972, czyli wtedy gdy ROW sięgał po złote medale DMP. W nowym roku minie więc już pół wieku od ostatniego takiego sukcesu.

CZYTAJ WIĘCEJ: Co ze składem ROW-u Rybnik? Zmiany są nieuniknione

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.