W tym artykule dowiesz się o:
W tegorocznych rozgrywkach 2. Ligi Żużlowej startują aż trzy zagraniczne ekipy. To sprawia, że czterokrotnie w fazie zasadniczej dojdzie do pojedynków z udziałem zespołów spoza Polski. Nie jest to nowość.
Nowością jest jednak fakt, że zmierzą się ze sobą dwa zagraniczne kluby z tego samego kraju. Tego w historii jeszcze nie było.
Dodajmy, że ostatni mecz z udziałem tych zespołów odbył się jeszcze w ramach rozgrywek Speedway Bundesligi. 2 czerwca 2019 roku górą było Trans MF Landshut Devils, które zwyciężyło aż 52:33. Bliscy wywalczenia kompletu punktów byli wtedy Martin Smolinski, Wiktor Kułakow i Vaclav Milik. Liderem "Wilków" był natomiast Paweł Miesiąc.
Trwające rozgrywki dla niemieckich klubów nie są szczególnie udane. Trans MF Landshut Devils ma na swoim koncie zaledwie jedno zwycięstwo - ze 7R Stolaro Stalą Rzeszów. Warto dodać, że "Diabły" zgarnęły także punkt bonusowy za wygraną w dwumeczu.
W jeszcze gorszej sytuacji jest Wolfe Wittstock, które przegrało do tej pory wszystkie mecze. Niemcy zaliczyli bolesną porażkę na torze w Opolu, gdzie w krajowym zestawieniu udało im się zgromadzić zaledwie 21 punktów. Faworytem niemieckich derbów będzie zatem zespół z Landshut.
Mecz Trans MF Landshut Devils - Wolfe Wittstock odbędzie się w niedzielę, 27 czerwca, o godz. 12:00. Tekstową relację live przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Awizowane składy:
Trans MF Landshut Devils: 9. Kai Huckenbeck 10. Michael Haertel 11. Tobias Busch 12. Dimitri Berge 13. Martin Smolinski 14. 15. Norick Bloedorn
Wolfe Wittstock: 1. Max Dilger 2. Matic Ivacic 3. Steven Mauer 4. Sandro Wassermann 5. Erik Riss 6. Lukas Baumann 7. Ben Ernst
Początek meczu: 27 czerwca (niedziela), godz. 12:00 Sędzia: Grzegorz Sokołowski Komisarz toru: Aleksander Janas Przewodniczący jury: Zbigniew Kuśnierski
Czytaj także: - Dosadny komentarz Przemysława Termińskiego po porażce Apatora z Unią. Właściciel nie gryzł się w język - Nicki Pedersen ma problemy zdrowotne. Duńczyk odpocznie od żużla
ZOBACZ WIDEO Tej ligi nawet nie warto porównywać z PGE Ekstraligą! "To kwestia systemu"
Czy Wolfe Wittstock przekroczy w Landshut granicę 35 punktów? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
