Żużel. Ostrovia - Orzeł. Łodzianom mogą uciec play-offy. Oczy gospodarzy zwrócone na obcokrajowców [ZAPOWIEDŹ]

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Grzegorz Walasek
WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Grzegorz Walasek
zdjęcie autora artykułu

Ewentualna porażka może sprawić, że Orzeł Łódź praktycznie pozbawi się szans na jazdę w fazie play-off. Języczkiem u wagi powinna być postawa obcokrajowców Arged Malesa Ostrów, którym w ostatnim czasie wiodło się różnie.

Pierwsze spotkanie pomiędzy tymi zespołami było niezwykle emocjonujące. Przed ostatnim wyścigiem Orzeł Łódź prowadził 43:41. W decydującym starciu po podwójne zwycięstwo sięgnęli weterani - Tomasz Gapiński i Grzegorz Walasek.

- Oni faktycznie jadą nawet ponad to, co wszyscy się spodziewali. Cały czas duże rezerwy tkwią w naszych teoretycznych liderach, czyli obcokrajowcach. Kiedy oni poukładają swoje sprawy sprzętowe, to myślę, że będziemy drużyną kompletną - mówił po tamtym spotkaniu trener Mariusz Staszewski.

- W drugim meczu z rzędu przegrywamy zaledwie dwoma punktami. Może to być nieco frustrujące. Na pewno jednak wrócimy silniejsi i będziemy pracować jeszcze ciężej, aby odnieść zwycięstwo w następnym spotkaniu - tłumaczył z kolei mocno rozczarowany Luke Becker.

ZOBACZ WIDEO Przyjaźń mistrzów świata. Tomasz Gollob: Bartosza wyróżnia ciężka praca i konsekwencja

Poniedziałkowa wpadka Cellfast Wilków Krosno sprawia, że ostrowianie mogą zmniejszyć dystans do liderów rozgrywek eWinner 1. Ligi. Dodajmy, że zawodnicy z Podkarpacia pojadą do Gdańska na mecz z tamtejszym Zdunek Wybrzeżem.

Oczy ostrowskich kibiców zwrócone będą na obcokrajowców - Nicolaia Klindta i Olivera Berntzona, którym ostatnio nie wiodło się najlepiej. Zagadką pozostaje, czy swoją szansę otrzyma Daniel Kaczmarek, który w piątek... przegrał z Kamilem Wieczorkiem na gali MMA-VIP 2.

Ekipie Adama Skórnickiego natomiast powoli uciekają play-offy. Ewentualna porażka w Ostrowie sprawi, że sytuacja drużyny stanie się mocno skomplikowana. Na torze zaprezentuje się dwóch zawodników, którzy w przeszłości byli zawodnikami Ostrovii - Marcin Nowak oraz Aleksandr Łoktajew. Czas pokaże, czy znajomość obiektu pomoże im w niedzielę.

Mecz Arged Malesa Ostrów - Orzeł Łódź odbędzie się w niedzielę, 20 czerwca o godz. 19:15. Transmisja z meczu dostępna będzie za pośrednictwem Canal+ przez internet oraz nc+ GO. Tekstową relację live przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Awizowane składy:

Arged Malesa Ostrów: 9. Nicolai Klindt 10. Tomasz Gapiński 11. Grzegorz Walasek 12. Daniel Kaczmarek 13. Oliver Berntzon 14. Jakub Poczta 15. Sebastian Szostak

Orzeł Łódź: 1. Marcin Nowak 2. Brady Kurtz 3. Norbert Kościuch 4. Piotr Pióro 5. Aleksandr Łoktajew 6. Mateusz Dul 7. Jakub Sroka

Początek spotkania: 20 czerwca (niedziela), godz. 19:15 Sędzia: Ryszard Bryła  Komisarz toru: Waldemar Cisoń  Wynik pierwszego meczu: 46:44 dla Arged Malesa Ostrów

Czytaj także:Stal Rzeszów - Landshut Devils. Pojadą o pierwszy bonus. Wzmocnieni rzeszowianie liczą na przełamanieMotor - Stal: lublinianie muszą zrealizować plan minimum. Bonus arcytrudnym zadaniem

Źródło artykułu: