Żużel. Polonia z nieba do piekła! ROW wyszarpał wygraną w wielkim stylu! [RELACJA]

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Kacper Gomólski
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Kacper Gomólski
zdjęcie autora artykułu

Abramczyk Polonia Bydgoszcz już była w ogródku, już witała się z gąską. Tymczasem ROW Rybnik w biegach nominowanych odmienił losy meczu i wygrał na wyjeździe 46:44! Bohaterami zostali Kacper Gomólski i Siergiej Łogaczow.

Nie sposób było wskazać faworyta tego pojedynku. To też było widać w trakcie meczu. Dość powiedzieć, że do 13. biegu największą różnicą między Abramczyk Polonią Bydgoszcz a ROW-em Rybnik były... dwa punkty. Przy 13. wyścigu na dłużej zatrzymamy się jednak za chwilę.

Spotkanie było zacięte i emocjonujące, co zapewnił z pozoru wymagający, a w rzeczywistości sprzyjający ściganiu tor. To wykorzystywali zawodnicy obu ekip, którzy stworzyli ciekawe widowisko. Debiutujący w tym sezonie przy Sportowej kibice mieli co oglądać.

Czas na wspomnianą przed momentem 13. gonitwę, która mogła odegrać kluczową dla wyniku rolę. W niej doszło do kontrowersji. Przy stanie 5:1 dla Abramczyk Polonii upadł podróżujący na drugiej lokacie Jewgienij Sajdullin w momencie, gdy tuż przy bandzie, jadąc praktycznie wyprostowanym motocyklem, atakował go Wiktor Trofimow jr.

Sędzia za winnego kraksy uznał Trofimowa, wyrzucając go z wyścigu, uznając przy tym rezultat biegu. Wtedy bydgoszczanie wyszli na najwyższe prowadzenie w całym spotkaniu - 42:36. Byli o krok od zwycięstwa. Tyle, że tego kroku finalnie nie postawili.

O to zadbał Marek Cieślak, który miał nosa do rezerwy taktycznej. W wyścigach nominowanych dwukrotnie puścił Kacpra Gomólskiego, który najpierw w parze z Rune Holtą, a następnie z Siergiejem Łogaczowem, wygrał podwójnie 14. i 15. wyścig, w wielkim stylu wyszarpując wygraną Abramczyk Polonii! Z 42:36 dla gospodarzy zrobiło się 46:44 dla gości.

Można powiedzieć, że bydgoszczan w biegach nominowanych zawiedli Wadim Tarasienko, Andreas Lyager i David Bellego. I to oczywiście nie byłaby przesada, bo jednak ich punktów w kluczowych gonitwach zabrakło. Prawda jest jednak taka, że spotkanie Abramczyk Polonii zawalił Grzegorz Zengota, który jedyne oczko dowiózł na Mateuszu Tudzieżu.

Zobacz też: Żużel. Żyto ostro o Frątczaku! "Dyzma polskiego żużla, mogę go zniszczyć!" Żużel. Prezes GKM-u o metamorfozie Bjerre, debiucie Miesiąca i powodach do radości większych od remisu

Punktacja:

Abramczyk Polonia Bydgoszcz - 44 pkt.

9. David Bellego - 10+1 (1*,3,2,3,1) 10. Hubert Gąsior - 0 (-,-,-,-) 11. Andreas Lyager - 11 (2,3,3,2,1) 12. Grzegorz Zengota - 1 (0,0,1,0,-) 13. Wadim Tarasienko - 11 (3,2,3,3,0) 14. Mateusz Błażykowski - 5 (3,2,0) 15. Nikodem Bartoch - 2+1 (1,0,1*) 16. Jewgienij Sajdullin - 4+2 (1*,1,0,2*,0)

ROW Rybnik - 46 pkt.

1. Kacper Gomólski - 14+1 (3,1,3,2,3,2*) 2. Siergiej Łogaczow - 11+1 (1*,3,1,3,3) 3. Wiktor Trofimow jr - 2+2 (0,1*,1*,w,-) 4. Rune Holta - 10+2 (3,2,2,1*,2*) 5. Michael Jepsen Jensen - 7 (2,2,2,1) 6. Mateusz Tudzież - 2 (2,0,0) 7. Przemysław Giera - 0 (0,u,0)

Bieg po biegu: 1. (63,14) Gomólski, Lyager, Bellego, Trofimow jr - 3:3 - (3:3) 2. (65,09) Błażykowski, Tudzież, Bartoch, Giera - 4:2 - (7:5) 3. (63,08) Tarasienko, Jepsen Jensen, Łogaczow, Zengota - 3:3 - (10:8) 4. (63,72) Holta, Błażykowski, Sajdullin, Tudzież - 3:3 - (13:11) 5. (63,48) Lyager, Holta, Trofimow jr, Zengota - 3:3 - (16:14) 6. (63,09) Łogaczow, Tarasienko, Gomólski, Bartoch - 2:4 - (18:18) 7. (63,42) Bellego, Jepsen Jensen, Sajdullin, Giera (u) - 4:2 - (22:20) 8. (63,37) Tarasienko, Holta, Trofimow jr, Błażykowski - 3:3 - (25:23) 9. (64,31) Gomólski, Bellego, Łogaczow, Sajdullin - 2:4 - (27:27) 10. (64,21) Lyager, Jepsen Jensen, Zengota, Tudzież - 4:2 - (31:29) 11. (64,52) Bellego, Gomólski, Holta, Zengota - 3:3 - (34:32) 12. (64,58) Łogaczow, Lyager, Bartoch, Giera - 3:3 - (37:35) 13. (64,35) Tarasienko, Sajdullin, Jepsen Jensen, Trofimow jr (w/su) - 5:1 - (42:36) 14. (65,15) Gomólski, Holta, Bellego, Sajdullin - 1:5 - (43:41) 15. (64,83) Łogaczow, Gomólski, Lyager, Tarasienko - 1:5 - (44:46)

Sędzia: Tomasz Fiałkowski Komisarz toru: Aleksander Janas Frekwencja: około 3750 widzów (25 proc. pojemności stadionu) NCD: 63,08 s. - uzyskał Wadim Tarasienko w biegu 3. Zestaw startowy: I

ZOBACZ WIDEO Magazyn PGE Ekstraligi. Łaguta, Woźniak, Dryła i Sajdak gośćmi Musiała

Źródło artykułu:
Komentarze (12)
avatar
RECON_1
17.05.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No to sie zengota nie popisal...ciejawe za ile go ukamieniuja za przegrane.  
avatar
intro
17.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Adik wróci, wejdzie Viktor i do tego z rezerwy Sajdulin za np. Zengotę i ciśniemy  
avatar
Złocisty
17.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ROW pojechał kapitalną końcówkę, ale nadal mnie ta drużyna nie przekonuje. Ok, jest to główny kandydat do awansu i pewnie cel zrealizuje, ale później ten zespół będzie potrzebował ostrej przebu Czytaj całość
avatar
Atomic
17.05.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zengota na razie wymagania finansowe ekstraligowe, a poziom sportowy drugoligowy. Jedyny dobry mecz objechał z nami... Dla Lyagera to chyba priorytetem są statystyki aby po sezonie podpisać lep Czytaj całość
avatar
POLONISTA Z KRWI I KOŚCI
17.05.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
To jakim cudem jechał, skoro Kanclerze sądzą, że niezdrowych nie wstawiamy? Co? Przypadek Gały to pokazuje. Mógłby już jechać. Skoro Zengota pojechał, to był zdolny! Proste! Wszystkie jego mecz Czytaj całość