Żużel. Unia - Falubaz. Klasyk, który ma wyraźnego faworyta [ZAPOWIEDŹ]

Mistrzowie Polski z Leszna są zespołem, który odjechał dotychczas najmniej spotkań w PGE Ekstralidze. "Byki" rywalizowały tylko w trzech spotkaniach. Na swoim koncie mają dwie wygrane i jedną porażkę. Ostatni raz mierzyli się w lidze z eWinner Apatorem Toruń. Spotkanie miało miejsce trzy tygodnie temu i zakończyło się zwycięstwem Unii 47:43.

Leszczynianie w swoich dotychczasowych dwóch starciach na własnym torze nie zachwycili. Łącznie zdobyli tylko 89 punktów meczowych, a w poprzednich latach zdołali przyzwyczaić wszystkich do tego, że na stadionie im. Alfreda Smoczyka czują się wybornie. Jednak mimo pewnych kłopotów Fogo Unia Leszno wydaje się wyraźnym faworytem w starciu z zielonogórzanami.

Jest to spowodowane poważnym kryzysem formy przyjezdnych. Marwis.pl Falubaz Zielona Góra ma za sobą komplet pięciu spotkań. Tylko jedno z nich zakończyło się zwycięstwem podopiecznych trenera Piotra Żyto. Szczególnie bolesne dla Falubazu okazały się dwie ostatnie porażki na własnym torze z Motorem Lublin oraz Moje Bermudy Stalą Gorzów.

ZOBACZ WIDEO Patryk Dudek ma silniki od dwóch tunerów. Zdradził od których

Obecnie sztab trenerski Falubazu nie może mieć zastrzeżeń tylko do Patryka Dudka oraz Maxa Fricke'a. Obaj zawodnicy przywożą spore zdobycze punktowe. W wysokiej formie jest szczególnie Patryk Dudek, który obecnie zajmuje 4. miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych żużlowców PGE Ekstraligi ze średnią 2,357 pkt/bieg.

W zielonogórskiej drużynie ważne punkty dowożą także juniorzy, którzy dopiero uczą się rywalizacji z najlepszymi zawodnikami na świecie. Gorzej wygląda sytuacja w przypadku Mateja Zagara i Piotra Protasiewicza.

Doświadczeni żużlowcy spisują się ostatnio zdecydowanie poniżej oczekiwań. W meczu przeciwko Moje Bermudy Stali Gorzów zdobyli łącznie cztery "oczka" i dwa bonusy.

Bez ich solidnej zdobyczy punktowej Falubaz nie ma co myśleć w Lesznie o wyniku, który pozwoli walczyć o bonus w dwumeczu. Protasiewicz nawet nie zmieścił się w awizowanym składzie, ale trudno przypuszczać, by Piotr Żyto całkowicie odsunął go od składu.

W sobotnim spotkaniu zielonogórzanie faworytem nie będą, ale leszczyński tor sprzyja świetnemu ściganiu. Można zatem liczyć na kolejne emocjonujące biegi. Wszystko to w obecności publiczności, która po raz pierwszy wejdzie w tym sezonie na stadiony. Na chwilę obecną widzowie mogą zapełnić 25 proc. pojemności trybun. Zapewne, ci zgromadzeni na stadionie im. Alfreda Smoczyka będą zerkać w niebo, gdyż w Lesznie mogą pojawić się opady deszczu.

Awizowane składy:

Marwis.pl Falubaz Zielona Góra 1. Kacper Grzelak 2. Max Fricke 3. Matej Zagar 4. Jan Kvech 5. Patryk Dudek 6. Fabian Ragus 7. Nile Tufft

Fogo Unia Leszno 9. Emil Sajfutdinow 10. Janusz Kołodziej 11. Jaimon Lidsey 12. Jason Doyle 13. Piotr Pawlicki 14. Krzysztof Sadurski 15. Kacper Pludra

Początek meczu: godz. 16:00 Sędzia: Piotr Lis Komisarz toru: Arkadiusz Kalwasiński

Przewidywana prognoza pogody (za pogoda.wp.pl):

Czytaj także: Były prezes wskazał faworytów do awansu do PGE Ekstraligi. Padły nazwy dwóch klubów Falubaz powalczy w Lesznie czy czeka go egzekucja? Jacek Frątczak uważa, że zielonogórzanie powinni mieć plan B

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.