Żużel. Oficjalnie: Jurica Pavlic kończy żużlową karierę! "Odstawiłem wszystko na bok"

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / brak / Na zdjęciu: Jurica Pavlic
WP SportoweFakty / brak / Na zdjęciu: Jurica Pavlic
zdjęcie autora artykułu

Jurica Pavlic postanowił zakończyć żużlową karierę. Wyjawił jednocześnie, że takie myśli miał od jakiegoś czasu. W tym sezonie uznał jednak, że to już czas najwyższy.

- Tak naprawdę to już koniec. Odstawiłem wszystko na bok. Motocykle są już w szklanej szafie i to tyle, jeśli chodzi o moją żużlową karierę - powiedział Jurica Pavlic, który w tym sezonie był związany kontraktem z Car Gwarant Kapi Meble Budex Startem Gniezno.

Chorwatowi nie jest łatwo rozstać się z uprawianiem speedwaya. - To ciężka decyzja, która się za mną ciągnie od dobrych paru lat. Sam nie wiem, jak dałem się namówić do tego, by przyjść do Gniezna. Nie żałuję, że zdecydowałem się podpisać kontrakt, ale nie miałem takiego zamiaru. Po prostu chyba podejście pana Piotra (Mikołajczaka - dop. red.) na tyle mi się spodobało, że podpisałem tę umowę - dodał.

Wyjawił jednocześnie, że już wcześniej myślał o porzuceniu kariery zawodniczej. - Już w 2015 roku powiedziałem, że chyba czas skończyć. To się za mną ciągnęło. Nie podjąłem ostatecznej decyzji. Teraz mówię już jednak pas. Wystarczy żużla. Miałem kilka fajnych sezonów. Na pewno nie będę żałował tych swoich 15 lat na żużlu - podkreślił chorwacki zawodnik.

ZOBACZ WIDEO Żużel. W Fogo Unii zmienia się formacja młodzieżowa. Piotr Pawlicki mówi o nowych juniorach

Ostatni mecz w karierze Pavlic odjechał 24 sierpnia 2020 roku. Wówczas Start Gniezno przegrał na Łotwie z Lokomotivem Daugavpils, a obcokrajowiec czerwono-czarnych zapisał przy swoim nazwisku cztery punkty.

Chorwat wyjawił, że jeszcze ma zamiar pożegnać się z gnieźnieńskimi kibicami. Przyznał, że jeśli sytuacja epidemiczna na to pozwoli, to w 2021 roku pojawi się na gnieźnieńskim stadionie.

Pierwszym klubem Pavlica w Polsce był zespół z Lublina (2006). Później jeździł też w Lesznie, Rzeszowie, Wrocławiu, Grudziądzu i w Gnieźnie. To wicemistrz świata juniorów z 2009 roku i brązowy medalista tych zawodów z 2008 roku. Zostawał też Indywidualnym Mistrzem Europy Juniorów (2006) i Indywidualnym Mistrzem Europy (2007). Dwukrotnie zostawał Drużynowym Mistrzem Polski (z Unią Leszno w latach 2007 i 2010).

Czytaj także: > Żużel. SoN. Władysław Komarnicki: Bardziej rządził pieniądz niż sport. Jak zaczęli, powinni dojechać do końca

> Żużel. Emil Sajfutdinow: Nie chcieliśmy jechać, ale cieszymy się z trzeciego złota 

Źródło artykułu:
Komentarze (11)
avatar
RECON_1
20.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Za mlodego zdawalo sie ze bedzir solidnym zawodnikiem,pozniej sie posypalo,pytanienteraz co z tak ladnym stadionem w Gorican.  
avatar
Złocisty
19.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@Wielki Motor: dobrze się czujesz? To Gniezno wyciągnęło do Pavlica rękę gdy nikt go nie chciał. Jura dostał szansę, ale sam musi sobie odpowiedzieć na pytanie czy ją w pełni wykorzystał.  
avatar
real_M
18.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zapowiadał się dobrze- szczególnie za juniora w Lesznie  
avatar
sympatyk żu-żla
18.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jurica może przygodę ze żużlem zaliczyć jako średniak, Ostatnie sezony w Gnieźnie wyszły mu najlepiej,  
b40sw
18.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda ze zakonczyl kariere i ze w Chorwacji nie ma zadnego zawodnika. Tymsamym w ostatnich 3 latach z "zuzlowych" krajow odpada Chorwacja po RPA i Kanadzie. Zostalo juz tylko 26 zuzl Czytaj całość