Żużel. Dariusz Stenka chwali ruch Zdunek Wybrzeża z Rasmusem Jensenem. "Klubu nie stać na duże transfery"

Kibice gdańskiego klubu pozytywnie zareagowali na fakt, iż pierwszym zawodnikiem, który przedłużył kontrakt ze Zdunek Wybrzeżem był Rasmus Jensen. - Na pewno od kogoś trzeba zacząć budowę składu, żeby był on optymalny. Zdunek Wybrzeże Gdańsk rozpoczęło od Rasmusa Jensena i jestem do tego nastawiony pozytywnie. Jeździł on dobrze, był jednym z lepszych gdańskich zawodników i miał najmniej wpadek. Nie zdobywał mniej niż sześć punktów - powiedział Dariusz Stenka, były zawodnik Wybrzeża Gdańsk.

- Wiadomo, że rynek jest ograniczony, a wszystko jest kwestią pieniędzy. Wybrzeża nie stać na nie wiadomo jak duże transfery, więc trzeba szukać takich zawodników jak Rasmus Jensen, który w pewnym stopniu mógł przypominać Mikkela Michelsena, który też rozwinął się w gdańskim klubie - dodał Stenka.

Tegoroczne rozgrywki były mocno specyficzne i zauważył to też były żużlowiec. - Ten sezon był bardzo dziwny, żużla w telewizji było bardzo dużo, a ja sobie nie wyrobiłem zdania. Szczególnie w eWinner 1. Lidze po pandemii brakowało mi emocji. Nie było play-offów, do tego było jasne kto awansuje do PGE Ekstraligi - ocenił Dariusz Stenka.

W jakim kierunku Zdunek Wybrzeże powinno iść na rynku transferowym? - Pozostaje kwestia o co chcą walczyć działacze. Dużo zależy od tego jak będzie wyglądał żużel w 2021 roku. Priorytetem powinno być wygrywanie większej liczby meczów w Gdańsku, bo trzy wygrane wyjazdy były pozytywem ostatniego sezonu - stwierdził Stenka. - We wszystkich klubach tak jest, że mecze są wyrównane i na wyjazdach często jeździ się lepiej niż u siebie. Kiedyś tor był większym handicapem ze względu na to, że zawodnicy często zmieniają kluby, nie można do tego robić nawierzchni pod gospodarza, tylko wiele zależy od komisarza. Przez to bywa, że tor częściej odpowiada przyjezdnym - dodał.

Dariusz Stenka jest wychowankiem Wybrzeża, w którym startował w latach 1980-1989 oraz 1995-97. Ponadto w sezonach 1990-94 i 1999 był żużlowcem klubu z Lublina, zaliczył też starty w zespołach z Gorzowa Wielkopolskiego i Opola. Jego najlepszym sezonem indywidualnie był rok 1995, gdy w najwyższej klasie rozgrywkowej zakończył sezon ze średnią biegową 2,347. Z Wybrzeżem i Motorem zdobywał srebrne medale DMP.

Czytaj także:  Krośnianie wygrali ligę z kompletem zwycięstw  Zadowalająca oglądalność żużla

ZOBACZ WIDEO Żużel. Motor Lublin wyciąga wnioski. Nie będzie już walki o skład

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.