Żużel. Nie tylko Stal Gorzów. Oni też wstali z kolan

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Anders Thomsen i Szymon Woźniak
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Anders Thomsen i Szymon Woźniak
zdjęcie autora artykułu

Tegoroczna metamorfoza Moje Bermudy Stali Gorzów była jedną z największych w historii Ekstraligi. Wcześniej zdarzały się jednak przypadki, gdy po złym starcie sezonu klub złapał wiatr w żagle. Kto oprócz Stali przeszedł drogę z piekła do nieba?

Apator Toruń, rok 2000

Sezonowa przygoda torunian nie zaczęła się spektakularnie. Po połowie sezonu drużyna miała tylko 2 wygrane i 1 remis, będąc daleko od myśli o sukcesie. Runda rewanżowa poszła zespołowi zdecydowanie lepiej, dzięki czemu finalnie Apator wskoczył do fazy play-off. Tam zabrakło już sił na coś więcej.[nextpage]

ZKŻ Zielona Góra, rok 2008

Długo zielonogórzanie udowadniali, że zeszłoroczna jazda w barażu nie była przypadkowa. Po 9 meczach ZKŻ miał jedynie 3 zwycięstwa, przez co ponownie pojawiało się widmo spadku. Nagle zespół "odpalił", w pozostałych spotkaniach zdobywając 8 punktów, które dały przepustkę do ćwierćfinału. Na tym drużyna nie poprzestała, kończąc sezon z brązowymi medalami na szyi.

ZOBACZ WIDEO Birkemose już w 2021 roku w PGE Ekstralidze? Chomski lubi stawiać na młodzież

[nextpage]

Polonia Bydgoszcz, rok 2009

Beniaminek nie miał już nic ze swojej niedawnej świetności. Powrót do Ekstraligi długo był bardzo bolesny, gdyż po 10 meczach bydgoszczanie mieli 7 punktów na swoim koncie. Końcówka fazy zasadniczej przyniosła dwa wygrane spotkania, które szczęśliwie pozwoliły zająć szóste miejsce. Podczas fazy play-off Polonia wykorzystała miejsce "szczęśliwego przegranego", awansując do półfinału. Medalu wprawdzie zabrakło, ale nadal to ostatni tak dobry wynik klubu. [nextpage]

Falubaz Zielona Góra, rok 2010

Ponownie zielonogórzanie, którzy znów na starcie całkowicie się pogubili. Przed rundą rewanżową ich bilans wynosił 2 zwycięstwa i 5 porażek. Później drużyna znalazła formę, wygrywając 5 spotkań, znajdując się w ćwierćfinale. Falubaz na tym jednak nie poprzestał, gdyż wygrał dwie rywalizację w fazie play-off, znajdując się w wielkim finale ligi. Tam za mocna okazała się Unia Leszno.[nextpage]

Fogo Unia Leszno, rok 2014

Lata, w których dopiero kreowała się obecna wielka Unia. Po słabym 2013 roku zespół na pewno chciał osiągnąć coś więcej, ale początek nie wskazywał na taki obrót sprawy. Dorobek 5 punktów w 7 meczach nie napawał optymizmem. Z czasem drużyna nabrała animuszu, zajmując po fazie zasadniczej czwarte miejsce, by następnie w półfinale pokonać Unię Tarnów. Złota ostatecznie nie było, lecz na początku sezonu wielu brałoby drugie miejsce w ciemno.[nextpage]

Betard Sparta Wrocław, rok 2016

Srebrny medal zdobyty rok wcześniej stawiał wysoko poprzeczkę w kolejnym sezonie. Na początku wrocławianie zderzyli się jednak ze ścianą, gdyż po 6 meczach mieli zaledwie 3 punkty na swoim koncie. Sparta znalazła sposób na poprawienie swojej sytuacji, w ostatnim momencie wyprzedzając GKM Grudziądz w walce o półfinał. Sama kampania medalowa zakończyła się bez happy endu.[nextpage]

Moje Bermudy Stal Gorzów, rok 2020

Tę historię będziemy wspominać długo. Po 6 meczach Stal miała 0 punktów i wstydliwą porażkę z PGG ROW-em Rybnik. Gdy poważnie zastanawiano się, czy gorzowianie utrzymają się w lidze, ci wygrali 8 meczów z rzędu, kończąc fazę zasadniczą na drugim miejscu. W półfinale Bartosz Zmarzlik i spółka pewnie pokonali Spartę, zapewniając sobie medal mistrzostw Polski. O tym, jakiego będzie on kruszcu, przekonamy się w niedzielę.

Czytaj także: Żużel. Tai Woffinden po upadku w Gorzowie trafił pod opiekę światowej sławy specjalisty. Wiemy jakie są rokowania! Żużel. Madsen, Łaguta i inni jako Polacy w PGE Ekstralidze? Ten numer nie przejdzie! Będzie ważna zmiana w regulaminie

Źródło artykułu: